Paluch - Po właściwej stronie lyrics

Published

0 212 0

Paluch - Po właściwej stronie lyrics

[Refren: Paluch] Milion razy powtórzone kłamstwo stanie się prawdą Nie wiemy nic Chce żyć tak, by bez obaw przed lustrem stanąć I lepiej żyć Nie chcę władzy nad światem, wystarczy, że ogarnę ciało I każdą myśl Zawsze po właściwej stronie, tam, gdzie niesie mnie światło Pewnie iść [Zwrotka 1: Paluch] Jeszcze pamiętam tego typa, choć za szybko lecą lata Miałem z nim dobry kontakt, też miał starszego brata Od małolata za piłką latał, mocna zajawka Nie alko i trawka, szkoła, treningi i chata Nie gnił na klatkach, w klapkach i z browarem Jego rodzice - standard, mieli rozwodową sprawę To nie podwórkowa banda była całym jego światem A każda bramka przybliżała go do marzeń Pamiętam jak na przerwie bronił jednego gościa Szkolne popychadło, z trzeciego piętra sąsiad Szybka reakcja, choć sam mógł kopy dostać Stanął po właściwej stronie, przeciw tym co sieją postrach Nie napinka w postach, to działo się naprawdę Za tamtą akcję, później sam miał krzywą jazdę Wiem, że zerwał ze sportem, marzenia legły w gruzach Zniknęły wszystkie znaki z drogi do lepszego jutra [Refren: Paluch] [Zwrotka 2: Paluch] Z nadmiaru czasu chore, myśli przejęły kontrole Dzieciak w potrzasku, miasto było jego pierwszym domem Grube przygody z alkoholem i kibel w szkole Rzyganie w dzień na przystankach, już prawie poległ Wciąż jedną nogą był po właściwej stronie Druga tonęła w bagnie i kazała kopać w mordę W psychice kolce, życie robiło w bani sorbet Ciągła walka dzieciaka, której wrogiem był rozsądek Skumał gdzie jest problem, za dużo żalu i gniewu Czyste zło było dobrem, już dłużej żyć tak nie mógł Wtedy zaświeciło słońce, najarany uśmiech losu Poznał kobietę i dał uczuciom dojść do głosu A głos przyjął miłość i tworzy gadkę bez strachu Niesiony muzyką, dla wielu wiatrem w żaglu Do dziś po właściwej stronie, dawno zapomniał o żalu Taki jak Ty chłopak z bloków, zawsze znany jako Paluch [Break: Paluch] Siemanko. Witam was serdecznie. Z tej strony Paluch - 10/29 10 album, 29 lat Blok numer 10, mieszkanie 29 2016 Syntetyczna Mafia. One way, one love, one crew. BOR Pozdroooo [Refren: Paluch] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.