Wciskam escape, play w kompakcie męczę Wierszem rejestruję to, za co ręczę Odnajduję metr po metrze siebie Bez list, pisma i prawd, w ręku skunk Jaki właściwie jest rap? Jak mam żyć tu? Niby spokój umysłu, panowanie nad bólem jak w Jujitsu, na szyi Chrystus Wiara w duszy wzrasta, choć pcha nas w gruzy chamstwa, larwa zbytku Fałsz goni za fałszem przybitych turystów Świat jak z komiksów, sen z powiek spędza Człowiek i nędza, cel - dowieźć ten ciężar Z nożem przy węzłach, czy z Bogiem od serca? Pod nogami betonowa preria Ryzyko to wzbudzana litość, gdy kat nad potylicą wisi Nie ma tak, by coś działo się bez przyczyn Wzrasta tylko ilość zniczy Sekunda, koniec, wbite ostrze Płonie krew, znika śmiech z życia, nonsens Podróż w otchłań jak na północnej ścianie Lhotse Zbyt późno, by zostać, zbyt wcześnie, by mówić, że jest dobrze Łatwo się zgubić gdzieś między marzeniami Otaczani szarymi problemami, osądzani pochopnie 1 na 100 się wyrwie, 1 na 100 kogoś potnie 1 na 100 dorośnie, 1 na 100 do czegoś dojdzie Tak jest, niejeden strugał mafii awantury, połamane ręce Biografie streszczone w paragrafach, język na więziennych cytatach Kolejny zatarg, dług Gdzie jest Bóg? Nie, gdzie jest kasa? Dwa strzały znikąd jak w Manhattan Koniec, finisz, po co płacz i skrucha? Promień chwili, wolność złap i nie daj się oszukać Niby każdy ma świadomość tego, jak jest na dnie Nim upadnę, swoje odbiorę lub zagarnę Mam się wstydzić? Zobacz świat, jak z nas szydzi Nóż przy gardle skruszy nawet najtwardszy image Życie uczy ustalając wynik ot tak, od razu Non stop w defensywie jak Lizarazu Sztuka wizażu po nic, jak odchodzą znajomi A miało być tak pięknie jak Naomi Wierzysz w to, miło mi, szerzysz zło, mnie pomiń Tylko prawda życie zdobi, zdobyć ją, to jak otworzyć oczy czyste od utopii Od krzywd się nie odłączy nikt, za żadne skarby Zbrodnia poczucie winy karmi Nieważne, elitarny, czy zwykły, w każdym strach zmusza do modlitwy W obliczu śmierci nie ma sprytnych, nie ma odważnych Straszy brak uzyskania drugiej szansy 1 na 100 zło, tło w loży od, do, dno tworzy, 1 na 100 pozostanie zamulony 1 na 100 zło, tło w loży od, do, dno tworzy, 1 na 100 pozostanie zamulony 1 na 100 zło, tło w loży od, do, dno tworzy, 1 na 100 pozostanie zamulony 1 na 100 zło, tło w loży od, do, dno tworzy, 1 na 100 pozostanie zamulony