Bo to ten świat tak cię boli i wkurwia Meta amfetamina daje dożyć do jutra Chcę być młody bym mógł czas dogonić Daj Bóg żeby zabić ten syf Co gnojom ciągle zakleja usta Nie wierzę w cuda Swoje siły ponad wszystkim Nie wciąga mnie haszysz Żyły brat to mam czyste Czy to szpan jest zjawiskiem Wciąż jaram w beztrosce Jestem chudy wiecznie głodny Cukier wpierdalam ciągle Wszystko mogę zapomnieć Przez ten cannabinol w myślach Może kiedyś przestanę Nerwy powoli odzyskam Od szkoły do dziś Mam stale problem z koncentracją Ale wiem, że tylko frajer odda forsę za Mars ziom Niby świat jest pułapką Z wszelką wiedzą bez granic Ci ludzie tacy mądrzy A bredzą jak pijani To raj dla zakochanych Tutaj poznasz ten slogan Choć mieszkam tu To nie wiem kogo spotkam na schodach Witaj w Polsce, tu PRL masz w żyłach Czyli krew plus dodatki - ADIS i h**na Pusty śmiech, czyli kpina o przyszłości i celach Niby tacy sami, jednak inni już od urodzenia (x2) Brat, wiem, że masz siłę, ten ukryty zmysł By kochać to życie i po swoje iść Jak nie ty, to kto ma mieć w sercu dobro? Za bliskich, rodzinę, za słowo i wolność (zwrotka angielska) (x2) Brat, wiem, że masz siłę, ten ukryty zmysł By kochać to życie i po swoje iść Jak nie ty, to kto ma mieć w sercu dobro? Za bliskich, rodzinę, za słowo i wolność