[Zwrotka 1] Cztery ściany, pusty pokój wewnątrz serca samotność Szum telewizora kreujący na życie horoskop Ślepa wiedza pośród szczeniackich zachowań Z ręki do ręki godność sprzedana jak towar Odgłos rozmów z samym sobą Nikt nie słyszy To brak prostych przyczyn W które by można naliczyć Przy tym wzrok ten wbity nieustannie w kineskop W nienawiści do tych, dla których hajs jest receptą Smugi światła na twarzy Kreślą zniekształcony obraz Miny, której grymas rzeczywistości nie chce oddać To on jest mordercą wziętym na raty z tesco Rozumiałbyś protekcjał przed życiowym memento Skutecznym jak emerson Orient To dokucza jak torbiel Cisza, w której słychać własny oddech Tak nas nauczono kochać miłością do złota Ponad sprawiedliwością fortun Epoka kurortu to marzenie w blokach Do snu, bo nic nie dzieje się tak po prostu Na nic wiedza naukowców Na to nie ma leków Dla samotnych jak palec zostaje odliczanie sekund [Refren] Znów zło, znów zło Wykręca mi syf, wykręca mi syf Samotność, samotność Znów stan przywraca mi rytm, mi rytm Przywraca smutna samotność, samotność, samotność [Zwrotka 2] Ludzkie tragedie zapamiętane w punktach Niczym siedem grzechów upadłych jak resursa Słodkość doradców przymula wnioski Samotność kontaktów wyklucza rozkwit W oparach mąki ucieczka od twarzy wątłych Gdzieś tam to jak lunetka niby ma pomóc przetrwać Agresja niszczy w czterech ścianach Z których każda milczy Ukryty świata banał i ta podróż po kanałach Bez końca przed oczami Polska I własna postać na tle zgliszczy I codziennych odpraw z uporem Kriszny Powtarzana zwrotka o miejscu czystym Od bólu zmartwień by poznać, czym szczęście pachnie Tego nie znajdziesz na taśmie Tego rapem nie ułatwię Kultywując powszechną anarchię Potrzebną bardziej tym, co Sami o sobie myślą, że są pomyłką jak Stiven Kalington Widzę wszystko to, co pcha się do źrenic Polski rap spis problemów prosto z Bałuckich podziemi [Bridge x2] Niby wszyscy razem, a każdy osobno Gubi swoją wolność skazany na samotność Niby wszyscy razem a każdy oddzielnie Dorabia gdzieniegdzie by nie wpaść w herezję [Refren] Znów zło, znów Wykręca mi syf Samotność, samotność Znów stan przywraca mi rytm, ...wraca mi rytm Samotność, samotność, samotność, samotność [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]