Się śmieję z tych typów co grają na serio Więc machnę im ręką przed ryjem na pewno I stanę tu przed grą pokazać co jest Grane bo dane mi było w to wejść No i się staram Para mi na raz zabijam ich banał Kolejna strzała tu wbija się w ziemię To chyba wygrana więc pora na banger Nocny szał kiedy wchodzę widać blask Kiedy wchodzę mocny strzał Pada tu na nich jak grad babe To nie moja liga jest S.O.S to oni potrzebują I wcale nie chodzi o cash Jak chodzi o cash to dawaj go niuniom Wpadam jak zły, wpadam jak byk A oni to czerwień Pierdolę te gry, spełniam te sny gdy odpalam banger I siema to im mówię gdy słyszę, że wchodzi na bit Jakaś znów łajza co niby ma styl A taki ma styl, że odpada w tył Oni nie dogonią mnie, bo latam wysoko jak SIlver Surfer Przyszedłem tu po respekt ziom no i po pengę Oni zamknięci jak więzień, co za leszcze Jak słyszą moje tracki są spięci jak snapback Ruszam tym syfem, jak Syzyf rap-grę całą pcham Oni czują strach, Ty bo dopada ich strach Gdy jestem na czele i cele swe łapie Ty ale faza Co chcę szybki papier robię jak Waran z Komodo To jest fajne jak szmula na fazie Jak szmula tu na mnie to tymbardziej EP Changes się wjebała w eter Wjebała scenę jakbym im wyjebał iiieheee