NNFoF - Szoł, Biznes lyrics

Published

0 122 0

NNFoF - Szoł, Biznes lyrics

[Zwrotka 1] Niezależni, tacy być mieliśmy Bez blichtru, brokatu, pop-kulturalnej szminki Ktoś się pogubił, weterani robią techno Zwą to eksperymentami, dla nich jest wszystko jedno Chodź ze mną, tu gdzie życie zwą grą Gdzie liter rząd liże wciąż bitem flow Zagraj w szachy ambicją, postawmy wszystko Za mnie, za ciebie, za nas, za hip hop Żyjemy szybko, ktoś musi, wybacz Robię show, rób biznes, spotkaj mnie w głośnikach Patrz na płyty, potem japę zamknij Nie chcą wypuszczać, panie Polański? Pieprzę trzynastki, szesnastki wolę A gdy przyjdzie beef, wiem, stracisz kontrolę Pytasz o formę? Jest dobrze, daj spokój Moje płyty jak afery, minimum jedna w roku [Refren x2] Robię show, robię show, ty rób biznes Robię show, robię show, ty rób biznes Robię show, robię show, ty rób biznes Więc masz swe wizje? Wsadź je w pizdę [Zwrotka 2] Show, biznes i sztuka, łatwo się zatracić To czerń i biel jak szachy, dwa światy Już nie ma bitew jak Karpow-Kasparow Jedzie się matkom kurwom i ojcom pedałom To chore, bez grama konkretów Zrobię tym durniom stryczek z kabla od netu C'Est La Vie, bez zakłamania, wierz mi Ty mów mi "to nie biznes", sprzedawaj MP3 Tłucz koszulki, mów "to nie biznes" A hipokryzję wsadź sobie w pizdę Nie obrażam fanów, to nie ściema Nie obrażam fanów, bo ich kurwa nie mam Młodzi gracze chcą wbić na scenę Scena dogorywa, zostaje im podziemie To blaski show i biznesu cienie Nie chciałbyś z tego żyć synu, nie mów że nie [Refren x2] Robię show, robię show, ty rób biznes Robię show, robię show, ty rób biznes Robię show, robię show, ty rób biznes Więc masz swe wizje? Wsadź je w pizdę [Zwrotka 3] Długą drogę przeszedłem, by poznać najlepszych Od pierwszych dem, tak strasznych jak śmiesznych Po szufladkowanie, true school, złudne Ja nie uznaje szuflad, na biurku mam burdel Może łatwiej, gdy rżnie cię Wiśniewski Wszystkie żony gna pędem do Eski Pop robiony naprędce, kurewski Na salony, ej, nie chcesz się spełnić? Mam swe szachy, spisuje almanachy I będę robił rap, póki chuj nas nie trafi Słowa to me pionki, zagraj ze mną Uwierzysz, mi zależy by zachować niezależność Proste, słyszysz? Daj to głośniej Albo pierdol się, jestem miłym chłopcem Mam jedną kartę, wszystko na rap stawiam Choć, panie Drzewiecki, hazard nie popłaca to gram [Cuty: DJ Ike] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.