Marek Schwartz - Przedwczoraj lyrics

Published

0 115 0

Marek Schwartz - Przedwczoraj lyrics

[Zwrotka 1] Już się o grzechy noce proszą Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę Nieubłaganą mnie rozkoszą Zakuj w ramiona ratownicze! [Refren] Przedwczoraj Przedwczoraj Przedwczoraj Przedwczoraj [Zwrotka 2] A jeśli zacznę się na nowo Wyrywać zbuntowanym ciałem Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo Którego nigdy nie słyszałem Bo znów pogański samum wieje W pędach, zawrotach, burzach, blaskach! Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj! [Refren]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.