Marcin Rozynek - Ślepy los lyrics

Published

0 151 0

Marcin Rozynek - Ślepy los lyrics

Dzień jak dzień - świat rozbrzmiewa Słońce w twarz nas uderza Ryby śpią kloszardzi piją wodę z rzeki Rozbierasz mnie - dzieci biegają bez opieki Wisła napiera wciąż - więc odpływamy Zrzucasz futro i się kochamy Nagość traw łakomie godzi w nasze uda Jutro czy dziś pokażesz mi cuda Nie wie nikt czy los jeszcze raz W niebie do siebie zaprowadzi nas Gdybym w ciemności sam zapadł się Ostatni raz zjedz coś i unieś mnie Może został nam już tylko ten ruch Może już ostatni raz jestem Twój Nie wie nikt czy w niebie jeszcze raz Ślepy los do siebie zbliży nas

You need to sign in for commenting.
No comments yet.