Lady Pank - Martwy postój lyrics

Published

0 134 0

Lady Pank - Martwy postój lyrics

Nie pozwól mi odkryć - gdzie jest twój ląd Brak sił już do wojny o rock'n'roll Nie zdradzaj mi tego, gdzie dzisiaj grasz Nie żyjesz dwa razy - wybrałeś sam Nie pytaj mnie o to - skąd ja to wiem? I w tobie i we mnie ta sama krew Zatruty muzyką, łeb pęka w szwach I ciągle donikąd droga ta gna Martwy postój Martwy postój Martwy postój Martwy postój Niezmienny rytuał zabija strach Za wódą wciąż wóda - nie myślę spać Nie zdradzaj mi tego, gdzie dzisiaj grasz Jak umrzeć to w biegu... Zrozum to sam Martwy postój Martwy postój Martwy postój Martwy postój Panie, nie daj mi, abym skończył tam! Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw Abym dzień za dniem wyprzedawał sny Aby palił twarz bezlitosny wstyd Panie, nie daj mi, abym skończył tam! Skąd nie wraca nikt w bagnie tanich braw Abym dzień za dniem wyprzedawał sny Aby palił twarz bezlitosny wstyd Panie, nie daj mi...

You need to sign in for commenting.
No comments yet.