Kuban - Pompuj rap 2 (Zwrotka Konkursowa) lyrics

Pytam "co jest grane?", ale czuję się ponad tym Siedzę tu nad ranem, na razie to jakieś żarty W finale rywale Mam Talent tu by czuli zaszczyt Palę dojrzale wokale, aż przechodzą ciarki Oldschool jak kasety, chodź tu i weź blety Siedzisz teraz w proszku i myślisz "co to za kretyn?" Idę i na bank ten stan rozpala skronie Nie widzę już braw, a czas zamyka obieg Zajebista akcja, wibra z tego miasta Jak na tych teledyskach, które lecą na melanżach Najbardziej wyluzowany koleś na majku Gram fajnie, by moje plany to nie był Carrefour Małolat przy biurku mało ma kierunków Można mówić śmiało, że słabo jest na podwórku, taa... Nie ma warunków, idę od zera Bo fundusz, kariera teraz uderza po wizerunku [Teksty i adnotacje na Rap Genius Polska]