Ksywabezdja - Polska Piłka lyrics

[Zwrotka 1: JadranKibic]: Polska piłka to syf jak dział szyk/lifestyle Prezesi jak raperzy byle tylko zrobić hajsy Afery, wstyd, krzyki pod niebiosa Kiedy w Dino Baggio leci ostra srebrna kosa Kibice jadą pod granice z Chinami Oni przegrywają kurwa z półamatorami Można tak wymieniać ciągle - wpierdol bez granic Reykjavik, Irtysz, Levadia Talin Jesteśmy na poziomie Francji #farbowane lisy Wpisz w Google polska piłka - porażek opisy W Bułgarii sama korupcja, a mają Ligę Mistrzów U nas sama korupcja, na poziomie Ligi Mistrzów Mecze Repry by tylko zarobić na tym kase Sparingi z 3 ligowcami, wyznaczają naszą klase Nie będzie dobrze, ciągły wstyd jak cholera Z Burkina Faso przegrywamy 4 do 0 [Zwrotka 2: Mruwa]: Liga Mistrzów mamy szanse niby maleńką Nawet tutaj Jarek powie ze widzi szaleństwo Na niebo spójrz gwiazd tutaj jest pełno kurwa A w WWA chujnia bo do pałacu wjechał Duda Ale wczuta coś jak przejebać ósemkę w dziesięć minut Mało czasu długa droga nawet Wisła nie popłynie bez sk**sów W sumie szybka jazda ale krzyknę jebać pasy Odbicie od dna widać że Zawisza z nieba patrzy Nasza piłka? podobna do światowej bo jest okrągła Każda liga lepsza niż Ekstraklasa to nie oglądam Wykorzystam każde setki lepszy niż ja tylko Peszkin Temat teraz raczej ciężki w dupie mam wszystko wierz mi Lekki styl nagle Twoja szansa legła na spalonym Potępiam Żylete jestem jak Witsel bo za ostry I już kończę, z moimi ziomami sobie walne wódke Bo rozjebałem to jak Arboleda z palcem w dupie