[Zwrotka 1: RY23] Kiedy skończę szkołę, zdobędę dobrą pracę Kupię furę i jakąś dupę wyhaczę Wpłacę zaliczkę na chatę i zacznę tyrać Bo nie poddam się dopóki stoję na girach Dopóki krew w żyłach, dopóki tlen w płucach Będę walczył o swoje, o swoje wykłócał Będę widział w ludziach tym kim są ziom Chcę trochę sosu, kokosów zdobytych krwią Większość Polaków ma proste marzenia Chcą dachu nad głową i coś do jedzenia Zaciskamy pas z przyzwyczajenia Bo większość z nas innego wyjścia nie ma Nie chcemy dużo, naprawdę wiele nam nie trzeba Wystarczy godne życie i skrawek nieba Pamiętaj nikt ci nic nie da, musisz to zdobyć Chcesz góry złota? Musisz na nie zarobić [Refren: RY23 x2] To polskie marzenia, marzymy o tym czego nie ma A gdy już jest to już jest bez znaczenia Trzeba doceniać to co się ma i to co jest w cenie Zamknij oczy i pomyśl życzenie [Zwrotka 2: Kowall] Już od dzieciaka marzymy o drobniakach Aby wystarczało na słodycze ze spożywczaka Żeby w domu siedział tata a nie w kółko praca Aby mama zamiast płakać była gotowa na atak By przetrwać te lata pełne bólu i smutku Wziąłeś nogi za pas i opuścić świat wyrzutków Iść powolutku w kierunku realizacji pragnień Nie dadzą młodzieńczego buntu jak i wiatru w żagle Chcemy mieć wakacje, zakończyć edukację I spontaniczne akcje, pozytywne wibracje Tworzyć kompilacje ze szczęścia i euforii Zapisując się jednakże na kartach historii Ale praktyka niestety nie równa się teorii Nie wszystko się maluję tak pięknie... sorry Wszystko zależy od Ciebie i jak mocno pragniesz Więc uwierz w siebie a pokonasz każdy zakręt [Refren: RY23 x2] [Zwrotka 3: Rafi] Zamykam oczy, leżę, w okół życie się toczy Zasypiam i mam sen, a ten sen jest proroczy O czym? Powiem krótko by nie mamić i psioczyć O tym że się nie da wszystkich opieką obtoczyć Nie dogodzisz każdemu, marzenia są tak różne Duże i małe, te przyziemne i te próżne Bo jak porównasz dzieci - jedno chce rower drogi Drugie marzy by wyzdrowieć leżąc na onkologii Marzenie goni marzenie - każde inne Wielkie, globalne lub skromne, niewinne Pokój na Ziemi albo nowa zabawka Wygrana w totka lub posiadanie prawka Każdy marzy by mieć swój kawałek nieba Własna sieć odrzutowców kontra pół chleba Ważne by się nie dać i nie rezygnować z marzeń A czy się spełnią? Czas pokarze.... [Refren: RY23 x2] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]