Kojot - OIOM lyrics

Published

0 110 0

Kojot - OIOM lyrics

[Zwrotka 1: Eripe] Wjeżdżamy, niech lepiej się szmaty boją Mamy narzędzia i rany zadamy gnojom Z psami za nami gonią tu za te zabawy z bronią A te wariaty zrobią ci z chaty OIOM Niech się każdy kretyn kryje, ja im żyły kłuję Obrażenia będą krytyczne jak ktoś krytykuje Chcesz pływać jak my? Każdy to nie raper Teraz możesz potrenować, wołaj: siostro Basen! Wyrywają dupy na rap, na ich kartkach dramat Jedyne łono jakie zobaczą to Abrahama My siedzimy i walimy wódę, a ty pozdrów Tych co się zaszywają, u nas nikt się nie rozpruł [Zwrotka 2: Kowalinho] Każda linijka wstrząsa mózgiem jak konkretna przekopka Ogarniałem pierwszą wódę i teksty, gdy naświetlałeś Kropka Stąd klas różnica, odlschoolowe pierdolnięcie jak rusznica Chcesz z nami się ścigać? Skończysz na OIOMie jak Kubica Lepaki na mordę, jeśli nie znasz tych prawd, które zna ulica Masz tu kozak graczy, gdy słuchasz może jebnąć ci pikawa jak po dawce mocnych dopalaczy To naprawdę intensywna terapia Infantylne platfusy chcą jakieś beefy rozkręcać Po przegranej ich leczeniem zajmie się pediatra Przez pół roku będą wzywać siostrę, chociaż nie mają rodzeństwa [Zwrotka 3: Delekta] Pora na terapię, bo te rapy są klątwą Opieram się na tych, co wierzą we mnie, nie wątpią Pierdolę układy, nasz oddział jest zamknięty Tracheotomia- kara za otwarcie gęby Zaciśnij zęby, oddychaj, ale nie mów nic Zaszyję mordę ci, bo to porozumienia nić Obawy zdały się na nic, bo nie powstrzymasz mnie Twoje organy zagrały Chopina sonatę Kiedy wprowadzam igłę, to w oczach tracisz ikrę Thiopental i chlorek potasu, twój zapał się tli Szanse na przeżycie są już kurwa nikłe, a jak zabraknie oddechu ci to będzie odkupienie win [Zwrotka 4: Kojot] Witaj na oddziale ziomeczku, nic cie nie ominie Masz niefarta, mam nocną zmianę, zobacz jak popłynę Szybka diagnoza, terapia, mam dobrą rozkminę Poczułeś się raperem za bardzo, podamy morfinę Żartowałem szmato, chcę bardzo żebyś to poczuł Siostra coś przyniesie, nasz pacjent nie trzyma moczu Ogólnie jak tak patrzę na niego, jest w kiepskim stanie Chyba ta kroplówka z kwasem nie była najlepszym planem Ma przejebane, sprawdzam odczyty i zero spiny, bo Siostrzyczko mam dobre wieści: w końcu tracimy go Czas się żegnać, aparaturę wyłączyć, elo Przeze mnie tu trafiłeś, musiałem dokończyć dzieło [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.