Kobik - PO DWUDZIESTYM lyrics

Published

0 106 0

Kobik - PO DWUDZIESTYM lyrics

[PRODUCED BY: Zdrowus] [PRE-HOOK: Spons] Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy [VERSE 1: Zdrowus] Lubię dobrze zjeść na mieście Ubrać się, mieć gdzieś rachunek Mówię sobie "dobrze będzie W końcu po coś tu pracuję" Co mną kieruje? Nie wiem sam; to tylko hajs Co mną kieruje? Nie wiem sam, nie, nie Mam po wypłacie jakiś beast mode Hajs leci mi za szybko Mam granice i widzę ją Niestety przed podwyżką Kobiecie dałbym wszystko Zmieniły mi się trendy Jestem po dwudziestym I nie mam już pieniędzy [HOOK: Spons] Jestem po dwudziestym, nie mam już pieniędzy A-alkohol? Tak, tak, poproszę, ale weź no daj na zeszyt Morda sama się cieszy gdy wydaję plik pieniędzy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy Więc wypijmy za błędy Więc wypijmy za błędy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy [VERSE 2: Perry] W końcu, mam dzień wymarzony wolny Jak zwykle nie mam planów i tak wiem, co będę robił Jestem po dziesiątym, w portfelu mam martwe ziomki Już nie noszę tam drobnych, zrobiłem [?] i to progess Nie dbam już o flotę, widzę jakoś, że [?] muszę ją mieć Choć wcale nie potrzebuję jej Mam lekką rękę by wydawać cash [?] co noc tu [?], nie potrafię powiedzieć "nie, nie-e-e" [HOOK: Spons] Jestem po dwudziestym, nie mam już pieniędzy A-alkohol? Tak, tak, poproszę, ale weź no daj na zeszyt Morda sama się cieszy gdy wydaję plik pieniędzy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy Więc wypijmy za błędy Więc wypijmy za błędy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy [VERSE 3: Kobik] Sztos. Pierdolony sztos! K-O-B, BOR Mam lekkie łapy tak, że papier się nie trzyma ich Ile mam to wydam i się kurwa jakoś leci z tym Szkoda, że nie mam tylu żyć ile weekend dni Przez trzy mógłbym nie robić nic, a przez cztery kwit Zawsze szczery typ, to K-O-B-I-K na VIXAGEDON I wcale nie musisz mi wierzyć, ale wiem, że czujesz to jak Lenor Siano wpada czy dziesiąty czy dwudziesty Dostaję tygodniówki, zaleta mojej pensji [HOOK: Spons] Jestem po dwudziestym, nie mam już pieniędzy A-alkohol? Tak, tak, poproszę, ale weź no daj na zeszyt Morda sama się cieszy gdy wydaję plik pieniędzy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy Więc wypijmy za błędy Więc wypijmy za błędy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy Rozrzutny ja, spłukany ja, więc wypijmy za błędy [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.