Przygotuj sie Juz sie na bacznosci miej Nie minie cie Rewizyta w sprawie tej A sprawa ta Z tych sercowych wlasnie jest Dlatego ja Wiem dokladnie czego chce Rano z naszych glów Ulatuja resztki snów Moje przelatuja obok ciebie Jak co rano znów Szukam odpowiednich slów Zeby wreszcie tobie to powiedziec Dluzej w bawelne Owijac nie bede I jak na spowiedzi Powiem ci co we mnie siedzi Skradles mi serce A nawet wiecej Oczywista sprawa Ze chce czegos w zamian Przygotuj sie Juz sie na bacznosci miej Nie minie cie Rewizyta w sprawie tej A sprawa ta Z tych sercowych wlasnie jest Dlatego ja Wiem dokladnie czego chce Przygotuj sie Juz sie na bacznosci miej Nie minie cie Rewizyta w sprawie tej A sprawa ta Z tych sercowych wlasnie jest Dlatego ja Wiem dokladnie czego chce Juz na niebie nów No a w mojej glowie ruch Wokól ciebie wciaz wiruja mysli I to samo znów Juz nie miewam innych snów Wiem dokladnie co sie w nocy przysni Zalatwie sprawe I kawe na lawe Zaraz tu wyloze Bo juz gorzej byc nie moze Chyba mam klopot Bo jak sliwka w kompot Wpadlam taki final Wszystko twoja wina Przygotuj sie Juz sie na bacznosci miej Nie minie cie Rewizyta w sprawie tej A sprawa ta Z tych sercowych wlasnie jest Dlatego ja Wiem dokladnie czego chce Przygotuj sie Juz sie na bacznosci miej Nie minie cie Rewizyta w sprawie tej A sprawa ta Z tych sercowych wlasnie jest Dlatego ja Wiem dokladnie czego chce Przygotuj sie Juz sie na bacznosci miej Nie minie cie Rewizyta w sprawie tej A sprawa ta Z tych sercowych wlasnie jest Dlatego ja Wiem dokladnie czego chce