[Refren] W życiu piękne tylko chwile są Smak radości wymieszany z gorzką łzą W życiu piękne tylko momenty są Nim pochłonie je czasu oceanu toń [Zwrotka 1: Lukasyno] Szanuję chwilę. choć życie nieraz wbiło w plecy sztylet Czas uciekał mi przez palce, niczym drobne zyle Wierzyłem, muzyka zawsze była mym azylem Miast używać pustych słów, lepiej przełknij ślinę Los jak klepsydra, bywa przewrotny Dni ziarna piachu, na Twym oknie deszczu krople Wychyl swoje dłonie, poczujesz je, gdy dotkniesz Co przeżyłeś, tylko Twoje, nie obawiaj się, że zmokniesz Po każdym deszczu, wiatr rozwiewa ciemne chmury Słońca blask, ogrzewa szare mury Jestem tym, który odnalazł Boga na łonie natury Z dala od zakłamania, syfu, zgiełku i chałtury Słowem jak nożem fałsz dźgam, gitaro graj Dopóki życie daje wenę, chwilo trwaj Dopóki prawda tlenem, rap mój haj Tam gdzie spojrzenia szczere i prawdziwe O takie więzi dbam [Refren] W życiu piękne tylko chwile są Smak radości wymieszany z gorzką łzą W życiu piękne tylko momenty są Nim pochłonie je czasu oceanu toń [Zwrotka 2: Kali] W życiu piękne są tylko chwile Pamiętam pierwszy raz, gdy zobaczyłem oczy Twe W dłoni tylko w jedną stronę bilet To po smak wolności Z sentymentu ociera łzę Gdy pierwszy joint smakował jak raj Kilku za śmietnikiem paliliśmy tydzień gram Gdy szlajaliśmy się pośród podwórek i bram Mocno czuwał Anioł Stróż jak talizman Gdy goniła nas policja, nogi szybkie jak gepard Smak wygranej, piękna chwila Wie to Lukasyno- Bard Wszystko było takie proste, dzisiaj poziom level hard A kto miał niefart, wpadł na ładnych parę lat I tak zmienił w nas i wszystko dookoła świat Gdzie jedno marzenie runęło jak domek z kart Kolekcjonuj piękne chwile Jak fotki sprzed lat Nim zabije je jak sztylet czas [Refren] W życiu piękne tylko chwile są Smak radości wymieszany z gorzką łzą W życiu piękne tylko momenty są Nim pochłonie je czasu oceanu toń