Gdy upije się To dobrze wiem Czego od życia chcę Wtedy oddaje pieniądze Na szlachetny cel Więc upij się W dziób łyk wódkę Nie zostawiaj nic Na butelki dnie Więc uchlaj się Pij, ile wlezie Nie żałuj ani Kropelki na dnie Gdy upije się To wtedy świetnie Świetnie czuje się Zapominam, że chlanie to Kaszankowy bezsens Kiedy rano wstaje, wiem po Co chlać będe Więc upij się W dziób łyk wódkę Nie zostawiaj nic Na butelki dnie Więc uchlaj się Pij, ile wlezie Nie żałuj ani Kropelki na dnie Upij się, gdy tylko masz czas Uchlaj się, gdy tylko chęć masz Upij się, gdy chwilkę znajdziesz Uchlaj się, w siódmym niebie będziesz Więc upij się W dziób łyk wódkę Nie zostawiaj nic Na butelki dnie Więc uchlaj się Pij, ile wlezie Nie żałuj ani Kropelki na dnie