​ka-meal - Twoja samsara lyrics

Ukrywają się za hologramem szczęścia Myślą że sfałszują samych siebie Lecz nie okłamią, sprawdzeni na pogrzebie To kim się staniesz zależy od Ciebie Karma wraca, (akcja-reakcja) To nie w moich regułach #sublimacja Nie czuję się przy nich dobrze #alienacja Ich odmienność nie istnieje #incepcja Czy wyzbędziesz się samsary Na pewno nieee Szukaj sensu dalej Gubiąc się wśród dróg Zakrętów i rozterek własnego sumienia Co wybierasz - sztuczne szczęście czy marzenia? Co morzu wicher, to Fortuna światu Ale każdy sam sobie Eolem Wybierz jak wolisz, byle zgodnie ze sobą Niekoniecznie ze światem W łożu śmierci będziesz mógł powiedzieć że żyłeś jak chciałeś Ja boję się śmierci, bo kocham życie Szukam kolejnych ścieżek W mapie umysłu i duchowego świata Nie widzę się w ich zakłamanych układach Chcę żyć sobą, być sobą żyć ze zgodą z samym sobą Wam wystarczy konformizm i to przeszkodą I czasem się zastanawiam czy samo życie Nie jest dla was kłodą Gotując się we własnej obłudzie Zrozumcie, nie znajdziecie tak siebie Ludzie, zamykam w cudzysłowie To moje zdanie, nie musisz się zgadzać Tylko nie powtarzaj innych, to plagiat... To przykre widzieć to samo na każdej ulicy Zmieniają się tylko twarze Reszta ta sama, razem z poglądami Wybierzcie choć raz sami