[Bridge: Ksiaze] Światło świata kurczy nam wyobraźnię Sam uciekam w nicość nim ostatnie światło zgaśnie Przez zaszyte usta przeciskam słowa Jesteś dla mnie, ciemność jest łaskawa dla łez Hello darkness [Verse 1: Ksiaze] Stoję gdzieś w cieniu bo blask w nas niepotrzebny mordo Wolę chłód czuć, gdy wpada lód, stroniąc od ognia Truje mnie to a to z samym sobą toksyczna wojna Chcesz mnie spytać jak to naprawdę u mnie teraz wygląda? Jedyna choroba jaka męczy mnie to hipochondria Stawiam 0,7 na stół jakbym bawił się dziś w Jamesa Bonda Demony ciemności tacy jak my straszą dzieci w noc To miasto to Arkham Asylum, samo cię zetrze na proch Zgaś światło, szklankę daj, lej, niech skonam Drunk alone and I'm drunk; #Motorola Strzeż się, ciemność rozlicza za błędy tych co przechodzą Długą drogę, staje u celu by wybili zęby Ten świat jest śmieszny, jeden na drugim zarobi Chodź ze mną tam, gdzie nie da rady w cudzym cieniu chodzić Gdzie w mroku jedyne co jest potrzebne to ciepły oddech Zamykając oczy dałem z siebie ile mogłem Alkohol niszczy ciało, narkotyki niszczą duszę Mam odejść w nicość? całuj ostatni raz, nim się uduszę Już nic nie muszę, już nic nieważne Nie wstałem gdy upadłem - hello darkness