​ka-meal - Behawioryzm lyrics

Published

0 229 0

​ka-meal - Behawioryzm lyrics

24 godziny na dobę próbuję tu znaleźć niszę swą Nie mam nadziei na coś dobrego, jeżeli można to łatwo wziąć Patrzę w gwiazdy, wypalam się, myśląc, że patrzę na ściemę Jakim cudem zachwycam się pięknem, które już dawno nie istnieje Świat mnie nauczył się brać w cudzysłów wszystko, co pada tu na nim A sam potem wpadam, że każą mi z tych śmiesznych znaczków czerpać nauki za nich Mądre słowa kontra życie, a spróbuj mieć własne odkrycie Tak śmieszy mnie wasze podejście, odcinam się od waszej logiki #stryczek Szczerze świat cały daleko, gdy krzyczę "Boże, syp tylko do mnie tą manną" Egoizm na drugie, a w oczach niepokój i strach mam przy zderzeniach z karmą Lecz wierzę, że uda się, wierzę, że zmienię się, choć zawiodłem paru I na codzień łączę te wiary dwie, choć dziwnie jest #flagaNepalu Czuję, że to życie po życiu, bo przebłyski mam, flashbacki jak nic I chyba następne potrzebne, bo popełniam te same błędy, stąd dejavu Oddycham mocno dziś i patrzę w niebo wypatrując zmian Nadzieję mam, że to nie Vanilla Sky (Vanilla Sky, Vanilla Sky...)

You need to sign in for commenting.
No comments yet.