K2 - Jestem (rmx. Jukasz) lyrics

[Verse 1] Kim jestem ja? To nie pojęte, bo Gdy mówię ła a-a a-a Ło o-o o-o Proste Typowy debil, to z tej strony, jak boss play Daj najwidoczniej, nie pocznę Na tym, dolej muzę Zapodam track, rymy, daję na majki me To fight mnie men ogarnij wokali ten Full wypas liter, idę, a wraz z bitem Do pasji pęd, wyraza to pasji, to To kim ja jestem, ja, Hito Shino Intonacje, tak jest, pacjent To kontrowersje, konfrontacje [Chorus x2] Ty wiesz Ja mówię: Wiem, że nie wiesz jak jest Ja mówię: Wiem, tą muzyką Trance Ja mówię: Mam tu i milion tez! f** off, jestę muzykantę! [Verse 2] Kim jestem chłopcze? Nie Hip-Hopowcem Nie jestem poprzez to, że są obce Mity-opcje, typu te, że jeden procent jarzy baze Chuj z ich muzą, daj majk, ide, oni nie mają flow, nie mają wen; Będę downem, tylko po to by down zjebał mnie Bede po to by, Hip-Hopowcy, mieli tu fajnie To skrajnie nie-rap jest, łapiesz? Czaj, pukaj wers(?) napięć Hip-Hop zgubił idee, ten ich Hip-Hop, bo nie mój Ja ide (Kim jestem) [Chorus x2] Wiesz Ja mówię: Wiem, że nie wiesz jak jest Ja mówię: Wiem, tą muzyką Trance Ja mówię: Mam tu i milion tez! f** off, jestę muzykantę!