k**az Group - Jomajo lyrics

Published

0 216 0

k**az Group - Jomajo lyrics

Ref.. Jomajoblin jomajo, Jomajoblin jomajo, Jomajoblin jomajo, Jomajoblin, Gural: Yo,nic na niby,czy u mnie na podwórku Na fyrtlu,czy tu w śród budynków w Sankt Petersburgu Powiedz: po jakiemu gawarisz? Palisz haszisz? Widzisz, ja też lubię spliffy ćmić i się zaszyć Co to może znaczyć,gram anderground,vabank Już tyle lat,wolny jak ptak,jaram jak skak wariat Jestem jak Bank Barbarians,jak Bad Balians Trochę inny mam barias,to gural,mam tą specyficzną wymowe Zafunduje twojej starej biologiczną odnowę, Bo to jest nowe,dziele rym na połowę,sam wybieraj X2(fifty/fifty) Trzy czarne fifki,dobra na bok używki, Siema Moskwa,nie kumasz bazy to weź to odstaw Bo to prosta riposta,klasyczna jak la costa polo PDG kozanostra i łycha z skoka colą,jestem spoko Polo,działam chłodno,napirdalam z kolką ugodno Palę zioło,mam moro,rymów mam sporo i reprezentuje poznań five boorow Taguje jak zoro,płynnym cięciem,patent na patencie,takie mam zajęcie bracie Ref.. Jomajoblin jomajo, Jomajoblin jomajo, Jomajoblin jomajo, Jomajoblin, Kaczor: Styl jak zawsze jest ostry,pozdrowienia dla chłopaków, Z Petersburga i Moskwy, Hardkorowa liturgia,mówiona głosem donośnym, To ci źli chłopcy,z pod znaku czarnej owcy, Chłopaku spalimy za sobą wszelkie mosty, Dlatego rapu,i zamazanych krajobrazów, Jak szeler i szpaku,i na tu realnie, Jak pocisk sterowany zdalnie,napierdalam A słabych mc,nadal będę tępił i karał Nikt tu nie piszczy jak Si Jaran, Wracam z dalekiej podróży i gra gitara Na ł A Z (..) znowu,Jak Dan Brown jestem autorem tego kodu Tu grą gram,tu stąd jest mój rodowód Jadę PDG drogą by znów nie zaliczyć rowu Pomogą mi z tym,zdobyte umiejętności, Wyciągnięte wnioski,to hardkor z Polski i Rosji Z Kadogiem Marko,jak (..) po bicie płynę Za pan brat z rymem,bo z tego słynę synu Smokin Mo': Пиар от большого парня с маленькими мозгами, Моего друга лижет с*** с затвердевшими со**ами, В правом кармане камень, и ему недолго осталось, Мы можем потерять тебя в коридорах лучших компаний Или на обложках изданий, Стиль железный, Мой первый альбом купили не все, в чём проблема? Лирика от Бога, я видел своими глазами Укравший у лирика хлеб, ссорился с небесами Лаявший на мой рэп, горилла вылетает из игры как пуля, Слышишь смех? - это морфин, это спазмы, Ты знаешь, кто е**т твои колонки? И как они стонут от счастья, детка Мой пёс спокойно найдёт твою киску Мой рэп - скорпион, и он уже близко, Прямо за ухом, скрученный и опасный, Ха! Действует безотказно Один дым - одна флэйва (Смоки флэйва) Панацея для крейзи сладкая бэйба. Братья думают о смерти всё чаще В районах всё так же дурь и пропащие. Puszczam rap w obieg, To operacja na mocy paktu, Pe PDG,Smokin Mo'

You need to sign in for commenting.
No comments yet.