Juicy - Pion lyrics

Published

0 148 0

Juicy - Pion lyrics

[Refren: Oxon, Revo] x2 Jeżeli myślisz, że przez dekolt się zakocham że zaimponuje mi twój bełkot i głupota To grubo się przeliczysz, możesz przez to jebnąć focha Lecz gdy nie trzymasz pionu, wyjdź stąd prędko i w podskokach [Zwrotka 1: Revo] Spójrz na mnie! Twój tusz i róż już nie ozdabia twarzy tak ładnie Kiedy z ust na biust kapie, ja na to się gapię I wiem, że miłość to ostatnie z mych pragnień Myślisz, że serce skradniesz? (co?) Nieprzesadnie szansę masz na dnie Nie pojmujesz zagadnień takich jak "zgrabnie", czy "ej, zaraz zasłabniesz" Pół dnia ci zeszło na make-up Drętwiała ręka, bo chciałaś być piękna Teraz wymięta sukienka, a jej krój nie zachęca Weź zrozum, że twój Seksapil zgnił bo pił Strój z Durexa wziął się gdzieś tam skrył Będę extra real, bo nie masz sił, żebym wbił się na tył i z tobą z ekstazy wył Chcesz mieć talię osy, a masz totalnie dosyć Może tłusty początek, nie pusty żołądek, opóźniłby bombę? Super niewiasta, klisza na plakat Centrum miasta, ty sikasz w krzakach Masz tu hashtag jak Bisz ma w trackach Miał być strzał pośrodku #Hiszpan #Kaka Masz coś na zębach, wymiękam Moja ręka, czoło, facepalm Pamiętaj - święta nie musisz być Ale kiedy klękasz, to by mogło wejść a nie wyjść Spacer z buta jak Łazuka, chciałabyś pewnie znaleźć po szynach dom Więc kiedy rozmawiamy trzymaj poziom Ale kiedy ze mną idziesz, to trzymaj pion [Refren: Oxon, Revo] x2 Jeżeli myślisz, że przez dekolt się zakocham że zaimponuje mi twój bełkot i głupota To grubo się przeliczysz, możesz przez to jebnąć focha Lecz gdy nie trzymasz pionu wyjdź stąd prędko i w podskokach [Zwrotka 2: Oxon] Nie wiem jak przegapiłem moment Powiedzże mi ziomek, kiedy stało się domeną maniur Czym one są zarażone, że są narażone, na to że miano królowej zdobędą w chlaniu? Potem się kleją, a każdy typ śmiejąc się czuje się dziś jak na cipkobraniu Szkoda, że gdy rozdawali mózgi, żadnej z tych kurew nie było na ich rozdaniu "Ee, stara, kurwa, tak się najebałam, że ledwo stoję na nogach" Prędko proś jednak Boga, by coś z tobą zrobił, bo straszny z ciebie koczkodan Gdy patrzę na ciebie coś czuję - to trwoga Kutas jest bardziej jak trzecia odnoga Hobby turysta od cipy dystans Każdy o zdrowych zmysłach go chowa Coś czego ci brakuje to głowa, alkohol nie pomaga ci w ogóle Są tutaj goście, co lubią niemądre sztuki tak ogłupić, tak że z mózgu masz flądrę. (flądrę?) Nie wiem, czemu flądrę, ale trochę podłe, że wyglądasz mi na głupią rybę Sorry, ale to trochę niemądre, jak tak wybałuszasz gały, obijasz się o co drugą szybę Lubisz się porzygać? Taka jesteś YOLO Na melanżach, bibach tak chłopaki ciebie szkolą Tak musi być chyba, masz karierę solo Czasem masz grupowo i grupowo cię pierdolą Nie liczy się godność, nie liczy się człowiek Jak nie liczysz na mózg, to nie licz na nic, bo Dostaniesz sposobność, dostaniesz odpowiedź Czemu sama siedzisz tu z miną ciotki samo zło [Refren: Oxon, Revo] x2 Jeżeli myślisz, że przez dekolt się zakocham że zaimponuje mi twój bełkot i głupota To grubo się przeliczysz, możesz przez to jebnąć focha Lecz gdy nie trzymasz pionu wyjdź stąd prędko i w podskokach [Cuty: DJ Roka] [Teksty i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.