[Intro] Miałem wczoraj piękny sen Śniła mi się penga, ziomuś [Zwrotka 1] Penga, penga, śni mi się po nocach penga Grube pliki mieli sucha ręka na okręta Brudna meta, jem suchary, w dłoni bańka zmięta Ale w bańce meta, talary spadną, jak napalm na Wietnam Trapy nie Eska, blachy SK, toczy chromy S-ka Z tyłu blachy jak na freskach dzbany żadna deska W schowku 100 k, mam czarnego glocka, ostra pestka Koka nie brokat, kreśli foka pyta: "Panciu, kreska?" Holiday in all-inclusive, lecę na Bahamy wy chamy Rin Tin Tin w Sin City dalej szuka nas jak karmy, a my Złoty PIN jak Kingpin, kręcę z Shine 24 bakamy gramy Dom Perignon, 2 4 blit, mam tego jak leprikon kilogramy Penga leci z nieba jak kwaśne deszcze na hałdy Wielkobudżetowe wizje, filmy jak u Wajdy Mogą skleić pizdę wszystkie puste w cyce klauny Krime, Krime - trapy nie mięciutkie cloudy [Refren] Penga (x18) Penga, penga, śni mi się po nocach penga [Zwrotka 2] Umrę bogaty, jak Kulczyk Albo zginę po drodze po sos Choć na razie w brzuchu burczy Stanę przed tobą jak Big Boss Lamborghini Murcielago, vida loca Vide cul fide zakumaj slang Zdobyć fortunę w kilku krokach Czas ucieka, Hublot Big Bang Szafa pęka w szwach od ilości włoskich futer Swag all in black, Lean Back nie rave jak Scooter Kierma pęka w szwach, Escobar nie polski Futer Co tam kurwa szwa pierdzisz coś za uszami jak skuter Kosi, kosi łapci, skoszę pengę nawet babci ziom Tyle Versace kapci, kupiłbym za nie Elvisa dom Na złotej tacy koki góry jak człowieka z blizną tron Większy kaliber i zabawki niż arsenał GROM [Refren] [Zwrotka 3] Chcę brylować w wyższych kręgach, błyszczeć jak najczystszy diament Władza w moich rękach - pewne jak w pacierzu amen Mam wyjebane na to co inni o mnie szeptają Zwykle z deszczu pod rynnę dziś wygrywam życie mamo Szczelna mafia jak Simmerring, ekspansja wpływów na cały kraj Długowieczni jak dynastia Ming, bez słabych typów - masa dzban King jak Pershing, dominuję ring, zatrzyma tylko tylko w banie strzał Chi-ching chi-ching chi-ching chi-ching ching hahahaha Do zawinięcia penga, jestem, łapie ją jak Poke Ball Porywam pięćdziesiątki tak jak w pięćdziesiątych rock and roll Po całości przekraczam granice a nie jak mrówka zool Szybko pojawiam się i znikam jak na niebie N.O.L Nie miej mi za złe w moim świecie rządzi penga Kiedyś zasady dzisiaj rządzi tutaj mocna ręka Mówią mi Krime, się nie lękam i nie klękam Umrę zarobiony, a jak nie to też nie pękam ziom [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]