HZOP - Gram Rozkoszy lyrics

Published

0 256 0

HZOP - Gram Rozkoszy lyrics

[Zwrotka 1] Czasem W doborowym towarzystwie Skumaj siebie, lubię usiąść, skręcić, spalić Czuć się jak w niebie Ale dużo przyjemniej być Z cała pakietą Z tytoniem, tematem, filterkiem i bletą Z kobietą, rozpalałem pierwszego joya To było człowieku jeszcze za czasów NOJA Dziś to samo uczucie Gdy konopie się rozpala Smak zielonego dymu na kolana powala Zniewala: umysł, ducha ambrozja zielona Chcesz sie dobrze bawić Dołącz do naszego grona To armia Ciemnej Strefy, ziomek Wytworni gracze Cannabis pierwsza klasa, a nie kurwa dopalacze To, nie zapomniane chwile Uwierz mi człowiek Gdy upaleni w dymie, wszyscy siedzimy sobie A w tle leci dobry rap spod CS bandery Podziemie nigdy nie było tak mocne A to rap szczery, elo... [Refren] Gram rozkoszy ziomuś jak sia zielona W oparach dymu siedzi banda upalona, To Nie zapomniane chwile, uwierz mi człowiek Gdy w dym, w dym, w dym, w dymie siedzimy sobie [Zwrotka 1] Gram rozkoszy ziomuś jak sia zielona To ten bit plus ta nawijka połączona Słyszałeś gdzieś o nas Koleszko, w imię zasad Daję Ci równie mocny towar Jak tamta klasa Zielona klasa, znowu, do WWA Jedziemy, zbijamy pionę, muzyka gra I przyjaźń trwa, bo ja w Tych ludzi wierzę Ze mną, pakieta śmiga, siła głosu, prawię szczerze Opary dymu, czuć aż, na kilometry Każda morda uśmiechnięta, tutaj ziomuś, bez przerwy I dobrze wiesz, dla nas to niczym rytuał Joint, nawijka, później rap u Ciebie hula Bo to jak lek, dla nas jak promienie słońca Chwile niezapomniane do samego końca Jak wtedy gdy, pod zespół jaramy sobie Puść to Swoim braciom Niech ten joint idzie w obieg, elo... [Refren] 2x [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.