[Zwrotka 1: Parzel] Bardzo ważne są zawsze zasady, bo jeśli ich nie doceniasz Łatwo na na na tym możesz się przejechać Na rejonie nawet za dziesięć lat od teraz Wiesz, że w tym temacie bracie nic się nie zmienia Zawsze szacunek dla podziemia Mam zmiksowane płyty, bity jak z shakera Do szklanki ten dobry styl na popitę wlewam Waliłem pod to bombę nieraz i nic się nie zmienia Sam wiesz co się dzieje jak jest melanż Jak wzburzony ocean, finał nie do ustalenia W mieście, które każdy z nas tu kocha z całego serca WWA i nic się nie zmienia Przyzwyczajaj się, bo teraz my wchodzimy Parzel, HZD, DDK, właśnie w tej chwili WWA rewiry to skąd pochodzimy I nic się nie zmienia, dalej nic się nie zmienia [Refren: Dudek RPK] (x2) Raz, rap gra naturalny przekaz Dwa, poczuj ten smak tak jak i ja Trzy, oryginalny styl bez wkurwienia RPK, HZD, SSDI, nic się nie zmienia [Zwrotka 2: Dudek RPK] Najwyższa pora pokazać co jest grane DDK brat gra, nie czas na zmianę Nadane moje imię jak istniało tak istnieje A ty pytasz mnie non-stop wariat co się dzieje Ziomek jestem pewien tego co w bani Ściśle myślę o tym żeby coś zapalić Pozostanę bez zmiany, już na zawsze gramy W wolnym czasie będę kruszył przekozackie amsterdamy Zwariowany jest ten świat, ty dobrze znasz to Hasło mam plan by zjednoczyć rapem to miasto Masz to, zrzuć na sprzęt, dajesz na full Poczuj jebnięcie stopy, które kruszy każdy mur Stój jak stałeś, bez zmiany Poczuj na dynię lecące pro kilogramy Damy wam taki numer, że już zawsze będzie mało Co by w obieg nie puścili, chłopak, co by się nie działo [Refren: Dudek RPK] (x2) Raz, rap gra naturalny przekaz Dwa, poczuj ten smak tak jak i ja Trzy, oryginalny styl bez wkurwienia RPK, HZD, SSDI, nic się nie zmienia [Zwrotka 3: Hazzidy] Znasz moje brzmienie, nic się nie zmienia Orient, kolo zrywasz się stąd albo to doceniasz Dzieciak, wiesz kto ma rację, HZD na zawsze Mając pełen magazynek jaką wojnę zaczniesz Nic się nie zmienia, robię swoje ziom, a błazny Schodzą na poziom w sam raz do robienia laski Liczy się prawdziwy hip-hop przez całe życie Nie wycenisz mego stylu, bo zabraknie ci cyfer Nie zmienia się nic, dalej usłyszysz krzyk Wielu traci mowę, bo ktoś mówi mi Chciałbym aby to stało się snem, póki co to koszmar Niestety zbyt prędko bracie dziś to można poznać Nic się nie zmienia, lekcją jest każdy moment Tak jak każdy moment może być twoim wrogiem Czaisz? to realne życie w syfie, wykorzystam chwilę Każdy zapisuje swoją kartę, dbam o dobre imię, tak [Outro] WWA rewiry to skąd pochodzimy Nic się nie zmienia Parzel, HZD, DDK właśnie w tej chwili Nic się nie zmienia [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]