Nie wiem nie mam recepty na szczęście Nie wiem ni licencji na inteligencję Wszystkie pytania bez odpowiedzi znam I wszystkie pytania te na które każda odpowiedź jest zła Nie wiem nie mam recepty na szczęście Nie wiem ni licencji na inteligencje Nie mam lekarstwa na strach Na optymizm rzadko mnie stać Nie ogarniam siebie sam Ciało i rozum w permanentnej niezgodzie Wiecznie przeciwko sobie Wiecznie jak armie wrogie Nie wiem pewnie grozi mi zapomnienie Nie wiem nie rzucam kamieniem Nie wiem nie targam się w rzemienie Traktuję to ciepłym strumieniem