Gruby Mielzky - Po drugiej stronie lyrics

Published

0 154 0

Gruby Mielzky - Po drugiej stronie lyrics

[Zwrotka 1: Mielzky] Czuję, że jesteś przy mym boku Mamo trzymasz sudoku, ale w wzroku masz niepokój Rano, kiedy samochód był na boku, rwało mnie jak do lotu Ciało złapało spokój, gdy gałąź przebiła krwiak Głowę połóż na kocu, poczuj serce jak topór Tłucze do domu. Już nie wrócę, komuś daj moje klucze Pozwól bym dorósł do ról pisanych ciężkim piórem Bym uległ w marmurze tkwiąc. Niczego nie zepsuję już! Spierdoliłem tak wiele chwil, otrzymując cudowny los W zamian dałem jedynie łzy, w zamian wziąłem ostatni grosz Tyle okazji by przeprosić, a mało jednak Muszę nosić w sobie ten pocisk, aż pęka kewlar Nie płacz proszę jesteś jedna na setki Osiedla nie pozwolą tęsknić za Mielzkim Przeżyłem życie po swojemu i gdy nadejdzie czas Pamiętaj, że wszystko gra (wszystko gra...), pamiętaj, że...(wszystko gra...) [Hook: Małpa & Mielzky] Tak wiele ważnych słów, blokuje twardy sen Ogień nas trawi, więc uleczam wodą się Wichura wokół mnie Ostatni z kroków, nim Ziemia pochłonie pył Tak wiele ważnych słów, blokuje twardy sen Ogień nas trawi, więc uleczam wodą się Wichura wokół mnie Ostatni z kroków, nim Ziemia pochłonie pył Chciałbym powiedzieć Ci przez sen (Chciałbym powiedzieć Ci przez sen...) ty nie martw się... Cisza potęguje mój gniew, lecz (Cisza potęguje mój gniew, lecz...) nie martw się... [Zwrotka 2: Małpa] Wiem, co jest za zakrętem, wróciłem przed momentem Byłem blisko - to nie wszystko, lecz nie pytaj mnie o puentę Co jest cięte? Czy są kręte ścieżki, którymi szedłem? Powiem ci na zachętę, coś czego dziś jestem pewien Moje ciało to mój kokon Życie tli się pod powłoką gdzieś głęboko (gdzieś głęboko...) Liczę dni już tylko po to by czuć jak drży moja skroń, gdy przesuwasz dłoń Po tym co pozwalało mi utrzymać pion (Ha!...) Daje znaki, wypruwam se flaki, kiedy zbieram myśli (Wiem...) gdzie mam baki. (Wiem...) nie jestem taki jak wszyscy Przez cały akapit snuję jedynie domysły Balansuje na linie, nie ma we mnie krzty z artysty Widzę cię, słyszę, że jesteś cały czas obok Próbuję całym sobą złożyć choćby proste słowo Szukam drogi na nowo, moja podróż trwa (Podróż trwa...) póki nie powiem, że wszystko gra (że, wszystko gra...) [Hook: Małpa & Mielzky] Tak wiele ważnych słów, blokuje twardy sen Ogień nas trawi, więc uleczam wodą się Wichura wokół mnie Ostatni z kroków, nim Ziemia pochłonie pył Tak wiele ważnych słów, blokuje twardy sen Ogień nas trawi, więc uleczam wodą się Wichura wokół mnie Ostatni z kroków, nim Ziemia pochłonie pył Chciałbym powiedzieć Ci przez sen (Chciałbym powiedzieć Ci przez sen...) ty nie martw się... Cisza potęguje mój gniew, lecz (Cisza potęguje mój gniew, lecz...) nie martw się... [Hook: Małpa & Mielzky] Tak wiele ważnych słów, blokuje twardy sen Ogień nas trawi, więc uleczam wodą się Wichura wokół mnie Ostatni z kroków, nim Ziemia pochłonie pył Tak wiele ważnych słów, blokuje twardy sen Ogień nas trawi, więc uleczam wodą się Wichura wokół mnie Ostatni z kroków, nim Ziemia pochłonie pył Tak wiele ważnych słów, blokuje twardy sen Ogień nas trawi, więc uleczam wodą się Wichura wokół mnie Ostatni z kroków, nim Ziemia pochłonie pył Ty nie martw się... nie martw się... Nie martw się... [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.