Greaf - Gdybym umiał lyrics

Published

0 183 0

Greaf - Gdybym umiał lyrics

[Zwrotka] Co, gdybym umiał mówić, co zakładał plan? Scenariusze do tych roli już układam wieki Filmy w mojej głowie mają często dziwny stan Bo od aparatu mowy zależą flashbacki Wspominam nadmiar słów, który aż mnie oślepia Domina kostki nawet nie padają tak sprawnie Lub ten na ustach sznur, który ciemność zasklepia We własne gusta tylko ciszą trafiam centralnie A teraz mógłbym o tym godzinami gadać tak A gdybym umiał, no to pewnie nawet śpiewać ci Bo nieraz ruchu tych wskazówek nie chcę brać za znak Choć kilka razy mogłem wybrać lepiej, pieprzę dziś Bo jestem sobą i nie potrafię słuchać rad Mało konfliktowy, chociaż biję się z myślami Decyduję sam, nie zwołuję żadnych rad Rzadko umiem pytać, jak mam zrobić coś, zapisany Los nie jest, bo nie wierzę tu w żadną loterię Gwiazdy spadają, a ja nie próbuję czytać z nich To, gdzie jest mój cel, to moje własne fanaberie I dla innych one mogą znaczyć literalnie nic Zapisuję litery, żeby potem nimi pluć W stylu Chimery czasem, brak stałego zdania skazą To paradoks, że irytuje mnie wewnętrzny chłód Bo zaraz na niego zlewam; wściekły azot Więcej automotywacji wpompować do żył Jeśli trzeba, robić coś na maksa lub zachować umiar Nawet z opaską na oczach ważyć, tak bym żył Tylko gdybym umiał, gdybym umiał A przeszkody zawsze jednym tu oddechem rozbijać w pył Tylko gdybym umiał, gdybym umiał I nie oglądać się na zadymiony, szary tył Tylko gdybym umiał, gdybym umiał [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.