Fawola - Zatoka dobrych pomysłów lyrics

Published

0 107 0

Fawola - Zatoka dobrych pomysłów lyrics

[Zwrotka 1: Eldo] Spróbuj postawić na szali swoje "ja" I pędzić na sygnale tam, gdzie świat na ciebie czeka Ja wiele lat temu wymyśliłem plan Do końca świata gram, przetrwam nawet wiek memów Ludzie będą chcieli żyć z twojego "ja" Będą dusić tak długo, aż zabraknie ci tlenu Ludzie będą chcieli jeść za twoje "ja" I myśleć, że przy tobie spadnie deszcz PLN-ów Jak pan Czesław powiesz "dziwny to świat" Bowiem widzisz go inaczej, niż ci wewnątrz systemu Coś nie tak, pewnie piątej klepki im brak Tym, co muszą mieć guru, zamiast myśleć samemu Będą wściekli, jeśli obronisz swoje "ja" I bez żadnej ich pomocy i tak dojdziesz do celu Nie wybaczą, zechcą rozszarpać na bank A ty na ustach masz śmiech, w sercu zero masz gniewu [Refren x2: W.E.N.A. & Eldo] Masz rozum? To nic nie boli, użyj go, zrozum Myśl smakuje, więc spróbuj ją, patrz Tak łatwo szansę przegapić, wiesz? Nie daj sobie wmówić, że nic nie potrafisz [Zwrotka 2: W.E.N.A.] Nie mam zamiaru decydować za innych, plan jest precyzyjny Przyglądam się ludziom, którzy mój życiorys jak filmy Chcą obserwować, bo udało mi się słowa wpisać W codziennego życia rytm i tego dzisiaj nie żałować Świat mnie zgnębił, gdy mu dałem swoje "ja" Wziąłem to na barki i bez przerwy noszę lekko osiem lat Czujesz moc w głosie, stale ją przez zwoje pcham Przyszła kolej, wziąłem swoje, życie tylko moment trwa Znienawidzą cię, jak im pozwolisz kochać Miłość to waluta, lecz nie w moich oczach Rzadko widzę ją na swoich blokach Jak się mylę, to mi pokaż, gram wolności - tony blokad Udowodnij, że szanujesz swoje "ja" Ludzie będą głodni twojej wiary, ile jej im możesz dać? Założenia - będą więcej chcieć, jak jeszcze nie wiesz Że to ich nie zaspokoi, pomyśl, zanim będzie źle [Refren x2: W.E.N.A. & Eldo] [Zwrotka 3: Eldo] Świat włoży cię w dyby, jeśli dasz mu swoje "ja" Maszyna i jej tryby, ty potulnie wózek pchasz Sny podobno były, nie pamiętasz ich już Ważna ciepła woda w kranie, jebać drgania zmysłów Mądrości z przysłów diagnozowałem dawno To jak kradłem alfabet, oni już walili głową w dno Co chcieli mają, to i są już w celi To już dawno są światy dwa, nie trzeba nic dzielić Mury runą, to mit jak złote runo - bajka Wole usuną, potem o emocję poprosisz, co łaska Mózg to tascam, nagrywa, przetwarza Wola? Ciebie to przeraża, mi kosmos śpiewa "sto lat" Taka gaża, pensja ze snów spełnionych Nie umiem się bronić, zawsze gram w roli gospodarza Dwójka w ataku, bracia Tashibana rapu Wudoe, Eldoka, salutuj chłopaku [Refren x2: W.E.N.A. & Eldo] [Tekst - Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.