Ewa Farna - Ewakuacja lyrics

Published

0 247 0

Ewa Farna - Ewakuacja lyrics

Możesz pytać jak się mam Ale to co wtedy powiem nie Przyniesie żadnych słów, które chcesz znać Podróż mnie rozgrzesza z win Tam gdzie dotykam nieba Ty masz swoją metę Ja swój start Jedno wiem - gdy chcę wszystkiemu wbrew, że po to są marzenia... Pragnę przeżyć każdy dzień i do końca wyśnić noce Mam tysiące własnych spraw, ale w oczach strach Nagle w głowie alarm dzwoni, pędzi tłum, biegnę w drugą stronę, nie wchodź tu Ratuj siebie sam, wiem co robię, spójrz - to mój własny ogień Mamy taką piękną twarz Za woalem gęsto tkanym z kłamstw Mam dosyć gładkich słów - nudzą mnie Jedno wiem - gdy chcę wszystkiemu wbrew, że po to są marzenia... Pragnę przeżyć każdy dzień i do końca wyśnić noce Mam tysiące własnych spraw, ale w oczach strach Nagle w głowie alarm dzwoni, pędzi tłum, biegnę w drugą stronę, nie wchodź tu Ratuj siebie sam, wiem co robię, spójrz - to mój własny ogień To ja sama płonę To moje życie, ogłosiłam w nim EWAkuację I schodami w dół przyjaciół zbiegło stu Pragnę przeżyć każdy dzień i do końca wyśnić noce Mam tysiące własnych spraw, ale w oczach strach Nagle w głowie alarm dzwoni, pędzi tłum, biegnę w drugą stronę, nie wchodź tu Ratuj siebie sam, wiem co robię, spójrz (wiem co robię) To mój pożar. To ja płonę, biegnij

You need to sign in for commenting.
No comments yet.