Smutno mi... Narzeczoną dziś nie potrafię być Córką nie potrafię Cierpię, gdy cudzą rolę muszę grać Moje łzy i pragnienia moje muszę skryć Jak to długo może trwać? Kim jest ta, której wzrok Śledzi mój każdy krok W mym odbiciu kryje się moje drugie ja Czemu znów serce milczy Choć głośno krzyczeć chce O tym, co w nim drzemie Bliska już taka chwila Gdy prawda przedrze się Przez milczenia gęstą mgłę Kim jest ta, której wzrok Śledzi mój każdy krok W mym odbiciu widzę całkiem obcą twarz Lustro odpowiedź zna Gdzie jest to drugie ja Niechaj ono zdradzi to Radę niech już da Nie chcę w kłamstwie dłużej żyć Już nie... Ten świat musi chociaż raz zrozumieć mnie Chcę sobą wreszcie być Zamiast się w cieniu kryć W swym odbiciu znaleźć swą prawdziwą twarz Lustro odpowiedź zna Gdzie jest to lepsze ja Niechaj ono zdradzi to Radę niech już da Którą drogę wybrać mam Która z nich jest zła...