Dwa Slawy - Geneza Powstania lyrics

Published

0 184 0

Dwa Slawy - Geneza Powstania lyrics

[Intro] Joł joł joł, elo prosto z undergroundowej sceny H I P H O P Radosny i Astek to naprawdę czaderskie ziomy A Dwa Sławy to najlepszy prawilny projekt Jaki ujrzał światło dzienne odkąd zakończył się adwent Nietuzinkowa nawijka UdoeMa połączona z niekonwencjonalnymi bitami UTX'a Spowoduje, że zesracie się w gacie. Ha ha ha ha ha ha Nawet nie czuję jak rymuję A jak się nie podoba to całuj buddę tudzież ssij kopyta Jedna miłość dla moich czarnych, b**hes Big up, jebać komercję. [?] forever Pozdro 600, czytała Krystyna Czubówna [Refren x2] Rado Radosny Radosław i Astek Montezuma Jarosław Jeśli jesteś tuman, naucz się na pamięć - Pierwszy sławi radość, a Drugi jaranie [Zwrotka 1: Rado Radosny] 2003, Battle Jam Session Mamy koncept by na tym mieć pierwszy sukces Ale nonsens, jak tu wygrać jak odpierdala szopkę para klaunów w kitlach? Walles, Łańduch, nikt z nas nawet nie przypuszczał że ten sprawdzian zdamy gdy w ustach kumpla uznasz Szwalnia - tak zwany bar pod Konstancją Strzałka, UstinstrumentaliX, Uśpione Miasto Czas na integrację, oto Leśny Dzban Chrobot idzie z Astkiem oraz Szersz i Ja Odtąd fanatycy spotkań przy browcach Ot co, i w piwnicy pograć w ping-ponga Chłopcom zależało by kontakt pozostał By flow wciąż płynęło w różnych formach od nas Dobra, i se normalnie założyłem skład z nimi I jak se zrobimy płytę, to no dick in the country, nie? No [Refren x2] [Outro] Dwa Sławy! Jeszcze raz! Jeszcze raz! I teraz będzie dobrze, hej!

You need to sign in for commenting.
No comments yet.