DNA - SAMURAJ lyrics

Published

0 211 0

DNA - SAMURAJ lyrics

[VERSE 1]: MÓJ DŁUGOPIS, JEST JAK MIECZ SAMURAJA – ODDZIELAM NIM ZIARNO OD PLEWY NAMACZAM SŁOWOTOKIEM, SUCHE GLEBY NA TERENIE TEN ZIEMI, NIE WYPLEMI TEGO NASIONA ŻADEN SĘP – PRĘDZEJ SKONA W MOICH CZY TWOICH DŁONIACH PRACA CZYLI DROGA, DO UDOSKONALENIA TEGO CZY ZDOŁASZ DOJŚĆ – DO CZYNU OD SŁOWA WYRZECZENIA SĄ POTRZEBNE, WTEDY, KIEDY, W ŻYCIU ZMIENIASZ COŚ – CO JUŻ DAWNO POWINNO BYĆ ZMIENIONE ZAPAŁ NIE OSTYGŁ, ŻAR SIĘ TLI SPOZA TUMANU KURZU – Z ZIEMI WYRASTA TEN STYL OTRZEPUJE SIĘ Z PIACHU SZCZYL CO UPADŁ DAWNO – RĘKI BY WSTAĆ, NIE CHCIAŁ PODAĆ NIKT DZIŚ MOGĘ MÓWIĆ – PIERDOLĘ WAS DZIŚ PEWNIE WIĘKSZOŚĆ Z WAS, CHCE BYĆ TAKI JAK JA MIJA CZAS, Z ŻALEM PRZEŁKNIJ TE FAKTY W TRUDNYCH CHWILACH, MUSISZ SAM SOBIE PORADZIĆ [SPEAK]: (NA MNIE NIE LICZ, CHOĆ TEŻ TO CZUJĘ TO UCZUCIE MNIE DOŁUJĘ, GDY O TYM MYŚLĘ A TRZEBA ZAPOMNIEĆ, A TRZEBA ZAPOMNIEĆ) [HOOK]: KIEDY, WSZYSCY SŁUCHALI, I CHCIELI ROZKMINIĆ ŻE KIEDY TO PISZĘ, JAK JA, POCZUĆ SMAK CHWILI GDY EMOCJE CIŚNIENIE, KREW W ŻYŁACH BURZYŁY OBRAZY PRZED OCZAMI, INNY ŚWIAT URZECZYWISTNIŁY KIEDY, WSZYSCY SŁUCHALI, I TO ROZKMINILI ŻE KIEDY TO PISZĘ, JAK JA, POCZULI SMAK CHWILI EMOCJE CIŚNIENIE, KREW W ICH ŻYŁACH BURZYŁY OBRAZY PRZED OCZAMI, MÓJ ŚWIAT URZECZYWISTNIŁY [VERSE 2]: MOJE SUMIENIE NIE JEST CZYSTE ODPUSZCZAM WINĘ, WINOWAJCOM ZALEŻY W JAKIEJ SKALI, OKAZAŁ SIĘ ZDRAJCĄ WYBACZENIE, MOŻE NA TO LICZYĆ TEN KTO Z POKORĄ MIMO GDY PECH MA INTENCJE – DOBRE NIE TE ZŁE ZRESZTĄ, KIM JA JESTEM!? MOGĘ OCENIĆ TO BŁĘDNIE W POLSCE BĘDĄC TRUESCHOOL'OWCEM, NIE WYBIJĘ SIĘ NA SCENIE?! MISTRZ CEREMONII, WKŁADA PIENIĄDZE – DLA WŁASNEJ SATYSFAKCJI MAM TALENT, TAK MÓWIĄ – SAM CZUJĘ ENERGIĘ Z TEJ PASJI PIEPRZONY OGIEŃ, MIMO DESZCZU SIĘ NIE UGASI UCZUCIE KTÓRE, WYRÓŻNIA INNE BARWY KOCHAM TE CHWILĘ, CHOĆ CZASEM, MNIE TO DRAŻNI BO BĘDĄC POSTRZEGANY – POD LOGIEM SEZONOWEJ FALI NIECH MINIE CHWILA, NIE MINIE SZUM – Z TEJ OTOCZKI STAĆ MNIE NA WIELE, NIE IDĘ ZA NURTEM MODY TO WIDAĆ, SŁYCHAĆ, CZUĆ – FLOW POCZUJESZ NA SKÓRZE GDY PRZEJDĄ DRESZCZE, EMOCJE DADZĄ ZROZUMIEĆ (TO AŻ RAP, I TO LEŻY W MEJ NATURZE ŻE PRZYJDZIE CHWILA, BY ZNALEŹĆ SIĘ NA GÓRZE DROGA NIE TĘDY – EJ! MŁODY RAPERZE BĘDĄC NA SZCZYCIE, MOŻESZ TYLKO WYLĄDOWAĆ NA PARTERZE) [SPEAK]: [HOOK]: KIEDY, WSZYSCY SŁUCHALI, I CHCIELI ROZKMINIĆ ŻE KIEDY TO PISZĘ, JAK JA, POCZUĆ SMAK CHWILI GDY EMOCJE CIŚNIENIE, KREW W ŻYŁACH BURZYŁY OBRAZY PRZED OCZAMI, INNY ŚWIAT URZECZYWISTNIŁY KIEDY, WSZYSCY SŁUCHALI, I TO ROZKMINILI ŻE KIEDY TO PISZĘ, JAK JA, POCZULI SMAK CHWILI EMOCJE CIŚNIENIE, KREW W ICH ŻYŁACH BURZYŁY OBRAZY PRZED OCZAMI, MÓJ ŚWIAT URZECZYWISTNIŁY

You need to sign in for commenting.
No comments yet.