DJ Flip - Całe życie na supporcie lyrics

Published

0 193 0

DJ Flip - Całe życie na supporcie lyrics

[Zwrotka 1] Ciągle czekam na wielki bum, czy ten album coś zmieni w ogóle? Muszę w końcu zrobić szum, na scenie się czuję jak w sushi ogórek Im dłużej tu jestem, tym mniej świeżych grubych ryb dookoła mnie Flint, Flint, Flint - jebany sukces woła mnie W trasie albo śpię albo myślę o wypadku Niech ta fura się rozjebie jak nie sprzeda się mój album Wstawaj! moja lala dzwoni, pyta "jak droga?" Na jebanej stacji BP chcą mi wcisnąć hot-doga W zadymionym klubie gram o dziewiętnastej Każdy pijak czeka tu na główną gwiazdę Każdy pijak czuje mnie jak esperal Wydłub łyżką to skurwielu, jeszcze bis będę grał Headliner siedzi w hotelu, do chwili gdy zejdę nie wstanie z łoża Wpadnie do klubu, pomyśli pewnie, że od początku był tu pożar I nawet nie wie o moim istnieniu, a tylko mnie od teraz chcą tu Sprawdź reakcję, kiedy krzyknie "zróbcie hałas dla supportu!" Headliner siedzi w hotelu, do chwili gdy zejdę nie wstanie z łoża Wpadnie do klubu, pomyśli pewnie, że od początku był tu pożar I nawet nie wie o moim istnieniu, a tylko mnie od teraz chcą tu Sprawdź reakcję, kiedy krzyknie "zróbcie hałas dla supportu!" [Refren] x2 Całe życie na na na supporcie Całe życie na na na supporcie Całe życie support support support Całe życie support support support [Zwrotka 2] Pierwsze supporty na krzywy ryj, wbijałem do klubu, wbijałem na scenę Później na sztuki zabierał mnie Diox i miałem być hypemanem Grałem na Fryderykach, gdy Pezet mówił, że jest na nie zbyt niegrzeczny Gdyby zobaczył mnie tam wcześniej, żadne demo by nie było konieczne W Giżycku byłem więcej razy niż Procent W Stodole grałem zanim jeszcze miałem deal w Koce Trzy razy Hip Hop Kemp, dwa główna, raz hangar Choć w chuj wysoka ranga, całe życie na supporcie Zeszły rok, trasa Red Bull'a, Red Bull i wóda i gruby bankiet Kurwa, na jeden z koncertów jakiś furiat przyniósł klamkę Kurwa, mówię prawdę, w tej historii nie ma żadnej fikcji Dobrze, że na supporty świrom szkoda amunicji Blau! jak lubisz grube groupie, które pachną Jak! tanie szlugi albo przetrawione alko Jak! lubisz ziomów, którzy krzyczą tylko "Gural Pezet, Sokół, Chada, Fokus, Ostry" - wcześniej wpadaj na imprezę, gram... [Refren] x2 [Outro] Headliner siedzi w hotelu, do chwili gdy zejdę nie wstanie z łoża Wpadnie do klubu, pomyśli pewnie, że od początku był tu pożar I nawet nie wie o moim istnieniu, a tylko mnie od teraz chcą tu Sprawdź reakcję, kiedy krzyknie "zróbcie hałas dla supportu!" [Tekst - Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.