COCKMASTAZ - Dziwki Kręcą Brejka Na Mym Prąciu lyrics

Published

0 120 0

COCKMASTAZ - Dziwki Kręcą Brejka Na Mym Prąciu lyrics

[DJ Jaszczur] Wstaję rano, dzwonię do ziomków z Wenezueli Mają dostawę koksu prosto z australijskiej prerii Koks bielszy od szat naszego papieża Franciszka Zaraz przychodzi moja dziwka, strzelimy ze dwa piwka Ptero i Kuna są już ujebani po uszy Widziałem góry koksu i już nic mnie nie ruszy W głebi duszy mam nadzieję, że zjaramy jakiegoś blanta I że będę latał wyżej o Kobiego Bryanta Kazior i Bęc, Kalinas i reszta ziomali Każdy tutaj rucha i nikt konia nie wali Mój Glock jest ze stali, strzelam nabojami Lepiej niż Pamela Anderson macha cyckami Moje życie to zwycięstwo, dziwko mów mi Grunwald Nigdy nie będzie mi rozkazywać żadna kurwa Za Jaszczurką list gończy, Ptero whisky sączy Jestem królem internetowych łączy [DJ Ptero] Otwieram drzwi, słyszę "Tak szybko, pimpie?" Robię hajs szybko jak melanż Bachus na Olimpie Gimbie pierdol się i puszczaj pierdolone trapy co*kmastaz i tak dawno spisali cię na straty Aktywa, pasywa, bilans zawsze jest dodatni Mam więcej swagu niż kurwa Karol Krawczyk Miodowe lata, moje życie płynie w rytmie kokainowego rapu Błyszczę kurwa jak przebiśnieg Gdy jedziesz tramwajem, ja cisnę Porszawką Z drogim w chuj towarem, muszę ogarnąć jakiś bus stop DJ Ptero to jakość, DJ Ptero to dobra marka Wiecie, że lepiej klepię niż zimnej wódki miarka Akcja jest wartka, nadal dymam się za grubą forsę Wiesz już dlaczego na melanż wbijam Cayenne Porsche Szmato masz gorsze hajsy, masz gorsze snickersy Mam niunie mokre tak, że noszą papmersy, czaisz?

You need to sign in for commenting.
No comments yet.