Bort - To co jest ważne lyrics

Published

0 80 0

Bort - To co jest ważne lyrics

[Verse 1 - Donpe] Tu Flow Ponad Norme, i czym zawdzięczam zaszczyty że teraz moja kolej, no to polej i lecimy Nie będę się pierdolił, w jakieś przestępcze rozkminy Tylko te właściwe szyny, są blisko twej rodziny Trzymaj ją tak mocno w sercu, i pomagaj zawsze Dziś nie powiem "kocham", jutro może być że strace I wcale nie ukrywam, myśle o tym już codziennie Mam jakąś nadzieję, jak każdy na tym świecie "Ale co ja mogę przecież", zadajesz sobie to pytanie Każde zdarzenie w twym życiu jest przez Ciebie kreowane Ty jesteś losu panem, ale pamiętaj nie trać głowy Dla paru używek, to co ważne to osoby Które dla nas wiele wzniosły, i prowadziły za rękę W tych najcięższych chwilach gdy myślałem, że uklękne Zmów szybko pacierz, nie zostało wiele Miałeś tu wersety są jak mieszanki piekelne [Hook] To co jest ważne, odczujesz i zobaczysz Kiedy zaczniesz się sam zwijać i przez używki tu tracić Nie zamierzam płacić, swoją krwią i wysiłkiem Doceniam bardziej życie, i wartości w niej odkryte Przyjaciele, bliscy i twoja rodzina Pomoże Ci w tym także też wybrana dziewczyna Więc nie ma co się łamać, ważny dla paru tu jesteś Pamiętaj ziomeczku, by kierować sie sercem" [Verse 2 - Bort.] ---- [Hook] To co jest ważne, odczujesz i zobaczysz Kiedy zaczniesz się sam zwijać i przez używki tu tracić Nie zamierzam płacić, swoją krwią i wysiłkiem Doceniam bardziej życie, i wartości w niej odkryte Przyjaciele, bliscy i twoja rodzina Pomoże Ci w tym także też wybrana dziewczyna Więc nie ma co się łamać, ważny dla paru tu jesteś Pamiętaj ziomeczku, by kierować sie sercem" [Verse 3 - Donpe] Jeśli dostałeś drugą szanse to jej nie zagrzebuj Jak oko w swojej głowie, uczuć swoich pilnuj To nie scenariusz filmu, ani nie wymyślam fikcji To co się dzieje w sercu teraz przeleję do myśli, kartek Nie poddam się tak łatwo Nie dawno zrozumiałem jednak zostać jest tu warto A słabi odpadną, co się nigdy nie starali Wierzyli w głupie cuda jak kołki wbite stali Dla mnie Ha I Pe Ha O Pe płone w tym na co dzień I tylko nie mogę kiedy martwię się potwornie Wkurwia mnie to wszystko mam ochotę wziąć dynamit Wszystko tu rozsadzić, życia tu kogoś pozbawić Nie jestem mordercą ani terrorystą Zwykły chłopak z bloku tylko z poplątaną myślą Nie muszę zabłysnąć, a nawet trochę szlocham Staram się dlatego kurwa, dalej ja ją kocham! [Hook] To co jest ważne, odczujesz i zobaczysz Kiedy zaczniesz się sam zwijać i przez używki tu tracić Nie zamierzam płacić, swoją krwią i wysiłkiem Doceniam bardziej życie, i wartości w niej odkryte Przyjaciele, bliscy i twoja rodzina Pomoże Ci w tym także też wybrana dziewczyna Więc nie ma co się łamać, ważny dla paru tu jesteś Pamiętaj ziomeczku, by kierować sie sercem"

You need to sign in for commenting.
No comments yet.