[Refren] Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz Ja ciebie wykpie ty mnie wykpisz Wale całą prawde tak jak ja znasz dobrze Więc przestań pierdolić że to drobne prosze [Zwrotka 1] Kiedy mówisz że nie chodzi o hajs znowu kłamiesz Byłeś kłamcą jesteś nim tak zostanie Tu nie chodzi o granie za darmo dla ziomków Wszystko w porządku bo tacy jak my są tu Dam sobie rade i zatroszczę o swój byt Jestem tu wsród obracających się płyt Kiedy osiągnąłem szczyt nie wiedziałeś co to bit Ja zebrałem kwit i udałem się w podróż Jestem tu nasączony twoim kłamstwem Wiem że to hajs i że życie nie jest łatwe Nigdy nie zrozumie twojej postawy ćpunie Więc pociągnij nosem wiem że dobrze to umiesz Za kolejną płyte kupie sobie nowy kajdan Wielką torbe zioła jeszcze hajs i hajda I pokaże wszystkim wokół że mam to Chociaż dobrze wiem że w życiu nie jest łatwo [Refren] [Zwrotka 2] To wszystko poukładane mam tu na tacy Możesz wytłumaczyć pozamulać albo przykozaczyć Możesz jebać policje albo oddać szacunek Dodać sumarum sume przewidzieć kosekwencje Raperzy dają lekcje jak rapować masz pojęcie Sprawdź kwintesencje i obierz kierunek Lepszy zioła gatunek znajomego dilera Możesz poczuć się jak ktoś albo śmierdzieć jak ściera życie sponiewiera życie wzniesie na wyżyny Masz pojęcie kto jest kto skurwysyny Do swojej dziewczyny możesz wrócić jak do gniazda Ta jedna to nie każda jedna wywłoka z bloków Słyszy dźwięk kroków na klatce o trzeciej Kto jest kto ej ej kto teraz ma lepiej I nie dowiesz się z radia telewizji gazet Kim naprawde jestem i o czym naprawde marzę Stare znaki ze skóry wywabione nie będą Zostaną zawsze ze mną jak nie wyjaśnione sprawy Układy fanaberie pożyczka pod zastaw Ciągle dorastam i popełniam błędy Ale mam co na kolacje włożyć rodzinie do gęby I nie łap za słowa cwaniaku zboczony Chcesz być wypierdolony czy zostajesz w obiegu LWWL Borixon gram według reguł [Refren] [Zwrotka 3] Kiedy mówisz że nie chodzi o hajs znowu kłamiesz Byłeś kłamcą jesteś nim tak zostanie Tu nie chodzi o granie za darmo dla ziomków Wszystko w porządku bo tacy jak my są tu Dam sobie rade i zatroszczę o swój byt Jestem tu wsród obracających się płyt Kiedy osiągnąłem szczyt nie wiedziałeś co to bit Ja zebrałem kwit i udałem się w podróż Jestem tu nasączony twoim kłamstwem Wiem że to hajs i że życie nie jest łatwe Nigdy nie zrozumie twojej postawy ćpunie Więc pociągnij nosem wiem że dobrze to umiesz Za kolejną płyte kupie sobie nowy kajdan Wielką torbe zioła jeszcze hajs i hajda I pokaże wszystkim wokół że mam to Chociaż dobrze wiem że w życiu nie jest łatwo [Refren] [Zwrotka 4] To wszystko poukładane mam tu na tacy Możesz wytłumaczyć pozamulać albo przykozaczyć Możesz jebać policje albo oddać szacunek Dodać sumarum sume przewidzieć kosekwencje Raperzy dają lekcje jak rapować masz pojęcie Sprawdź kwintesencje i obierz kierunek Lepszy zioła gatunek znajomego dilera Możesz poczuć się jak ktoś albo śmierdzieć jak ściera życie sponiewiera życie wzniesie na wyżyny Masz pojęcie kto jest kto skurwysyny Do swojej dziewczyny możesz wrócić jak do gniazda Ta jedna to nie każda jedna wywłoka z bloków Słyszy dźwięk kroków na klatce o trzeciej Kto jest kto ej ej kto teraz ma lepiej I nie dowiesz się z radia telewizji gazet Kim naprawde jestem i o czym naprawde marzę Stare znaki ze skóry wywabione nie będą Zostaną zawsze ze mną jak nie wyjaśnione sprawy Układy fanaberie pożyczka pod zastaw Ciągle dorastam i popełniam błędy Ale mam co na kolacje włożyć rodzinie do gęby I nie łap za słowa cwaniaku zboczony Chcesz być wypierdolony czy zostajesz w obiegu LWWL Borixon gram według reguł [Refren]