Jak kryształ jest powietrze I noc jest dniem od teraz Gdy ruchem rąk rozpędzam mrok Świat się zmienia na mój znak W kolorze snów szukam odpowiedzi znów Gdy mgła zakrywa płaszczem wasze oczy W potoku słów szukam zrozumienia znów Dokąd zmierzacie drogą marzeń Słyszę łabędzi śpiew I jestem świadkiem deszczu Powracam wtedy kiedy chcę Świat się zmienia na mój znak W kolorze snów szukam odpowiedzi znów Gdy mgła zakrywa płaszczem wasze oczy W potoku słów szukam zrozumienia znów Dokąd zmierzacie drogą marzeń Okrywam złotem mrok I zbieram z powiek kwiaty Ukryte myśli w garści mam Świat się zmienia na mój znak W kolorze snów szukam odpowiedzi znów Gdy mgła zakrywa płaszczem wasze oczy W potoku słów szukam zrozumienia znów Dokąd zmierzacie drogą marzeń