Może kiedyś spotkasz sam Głupca na wzgórzu Będzie jeden z życia dzień W deszczu podróży Ósmy dzień tygodnia nam spadł Truskawkowym snem śpi świat Zawsze biegnie za mną cień To Lucy w diamentach Jutro wciąż nieznane jest Więc weź mnie za rękę Wróćcie razem wołał świat Niech już może będzie tak Choć nigdy nie byłem tam To czuję to jeszcze dziś I wszystko widziałem sam Więc może musiałem być