Białas - Dziś wieczorem lyrics

Published

0 90 0

Białas - Dziś wieczorem lyrics

[Zwrotka 1] To ma pływać, jestem tu od bujania głów Jestem wolnym człowiekiem, jestem wolny jak żółw Haaa, nadal chcę bić każdy rekord I są chwile, że daję radę poniekąd Kolejny miesiąc zamienił się w zdjęcia I nie zmienią tego nawet zaklęcia Co z rapem? Mówiłem wszystko człowieniu Co drugi raper zacina się jak przy goleniu Wojny? Pierdoliłem je od początku Więc raczej nie zobaczysz mnie wystającego z czołgu Kurwa, najsilniejsi przetrwają Każdy pieprzy armię i to nie strach przed falą Wojna o wolność to oldschool No bo dziś napierdala się o hajs, nie o honor Mnie zapamiętają ci, których ty unikasz Jestem jednym z nich, więc rób wypad Muszę pisać i tu wkładać serce Bo jak przestanę pisać to sam się skreślę Co mi to daje? Powtórzę za Vieniem Stopa to grzech, a werbel - wybaczenie Ile marzeń ucieka, by wrócić do nas? To wali w głowę mocniej od Tysona To taki ogień, który cię przekona Że możesz podejść i należy się mu obrona [Refren] x2 Nasze serca zawsze biją jednym tempem Chcę pogadać z tobą, ale nie przez internet Podejdź bliżej, tylko czas ci zabiorę Posłuchaj o czym myślałem dziś wieczorem [Zwrotka 2] Niosę ci muzykę, ty nią żyj Kiedyś prosiłeś mnie o płytę, dziś prosisz o link Nadal mamy relaks i miewamy farta Chodź na ławkę tam, gdzie rap napierdala z auta Jesteśmy tu dziś i będziemy jutro To ta młodzież którą nazywasz trudną Gdy nie mogę usnąć słuchawki biorę Nikt nie odmawia ustawki i pierdoli porę W tej chwili typie ten rap odpal Weź go odpal jak rzeczywistość jest za mocna Dobrą energię na zwrotkach chowam Tylko dla pizd mam koktajl Mołotowa Nie udawaj zioma, weź odbij! Siedzisz na ławce chyba na niewidocznym Zwracam uwagę na każdy detal Leczę ludzi rapem, nie znam się na lekach Przecież studio to nie, kurwa, apteka Przedawkuj ten rap, nie ma na co czekać Po chuj siedzieć sobie na jachtach w klipach To działa na mnie jak czerwona płachta na byka Muzyka miasta oddycha, to ich odpycha Wpadł tu czarny kruk jak do Piha Moi rówieśnicy chcą brać posady do rąk I mieć więcej obrotów niż Tony Hawk [Refren] x2 Nasze serca zawsze biją jednym tempem Chcę pogadać z tobą ale nie przez internet Podejdź bliżej tylko czas ci zabiorę Posłuchaj o czym myślałem dziś wieczorem [Outro] Typie, yo, każdy o to pyta wokół, wiesz dlaczego? Bo to pierdolona płyta roku [Teksty i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.