Białas - Go-tu-jemy kompot (Śliwa DISS) lyrics

Published

0 91 0

Białas - Go-tu-jemy kompot (Śliwa DISS) lyrics

[Refren x2] Już grałem w każdym mieście, czy tak Cię boli to? Pojawiam się tam częściej niż Peja w twoim bio My nie latamy na Sokoła skrzydłach, mamy swoje I znowu beef, jak nie z pedałem to z xerobojem [Zwrotka 1: Solar i Białas] Pamiętasz jak hymn grać mieliśmy na kempie Chyba małolat przeraził cię mainstage Dlaczego byłeś ale nie wyszedłeś Godnie tam wystąpić twoim celem ewidentnie Wychodzi twoje cd i robisz sobie promo? Nasze mixtejpy zaraz też, więc dzięki za pomoc Śliwka, chcesz być jak Peja, a jesteś jak Wiśnia Pruje się dziwka, a wszystko co o mnie wie to ksywka Kurewka to dla mnie od dziś twoje imię Ja jestem normalnym dobrym chłopakiem I w chuju mam jak sobie mnie wymyśliłeś Jak jestem bananowcem, to ty jesteś panczlajnowcem Największa żenada w Polsce coś chce, aż nam sam zazdroszczę Zjadłeś trochę mietka i wariujesz - hola hola To nie znaczy że zjesz Mateusza i Karola Zobacz jak tańczę z tobą, lepiej niż Egurrola Do bycia aspirantem sobie możesz aspirować Zagrałeś va bank dziarając se łapy Jak Rychu cię zwolni to nie znajdziesz pracy Bo poziom IQ, debilu, masz taki że się nie nadajesz nawet do łopaty Chciałeś pod nami wykopać dół Na fejm Ci brak innej alternatywy Nie mów o rapie bo za Ciebie wstyd mi Ty kumasz tyle co Jeru na żywym Biggiego usuwaj se z przedramienia Nie będziesz królem se mordy wycierał Choć Peja Cię wskazał jak Korwin Wiplera Znaczysz tu tyle co propsy Libera [Refren x2] [Zwrotka 2: Solar i Białas] Twój rap ma się cienko zdychaj, jesteś lewą ręką Rycha Wrzucić zdjęcie z Peją czy z Sykusiem, wciąż się z tym borykasz Przejrzyjcie galerie jego fp, to sajkofanka Morda tak ci puchnie, że wyglądasz jak astronauta Hahaaaaaaa tak się kurwa składa panczlajn Nie ogarniesz tego nigdy jak Laikike1 lajka Lanka Ja Cię szacunku nauczę Fanki Ci chodzą po głowie mi skaczą po fiucie W ogóle miałem Cię olać lamusie Uliczny raperze co strzela fejsbukiem My wznosimy monumenty Wszystko ugraliśmy sami, bez żadnej pomocnej ręki Nikt nie liczył na prezenty, nie bądź pierdolnięty Za to co dał ci pan Andrzej**ski nigdy się nie odwdzięczysz Twoja kariera to przygody napiętego hajpmena Weź nie pierdol nic o hajpie, sprawdziliśmy wydarzenia Zbuku cie wyciągnął z grobu na 5 minut Znów na cudzym hajpie błyszczysz i po chwili gaśniesz synuś Na twoim fp chcą pluć na Ciebie Weź ty dzieciaku już wróć na ziemię Jak tak cie bolą tu nasze działania To po co brałaś udział w hot16challenge? (świetna zabawa) Fajnie, że się podobało, ale i tak jebem to - nara [Refren x2] Tekst - Rap Genius Polska

You need to sign in for commenting.
No comments yet.