Bejf - Zwodniczy Punkt lyrics

Published

0 120 0

Bejf - Zwodniczy Punkt lyrics

[Refren] Daj mi powód, da-daj mi powód ja muszę cel przed sobą widzieć To moje plany to moje tory to moje wybory więc idę Daj mi powód, da-daj mi powód bo bez tego mogę rozsypać się wiesz Dawno temu mówiłem Ci o tym proszę nie pytaj mnie czego chcesz [Zwrotka 1] Daj mi powód bym nie wziął broni nie strzelił do nich i śmiał się Daj mi powód by codziennie wracać po to by słuchać i grzać cie Daj mi powód by każdego dnia biec po to wszystko co tak daleko Daj mi powód jeżeli go masz jeżeli nie masz powiedz dlaczego To dziwny moment i nie wiem którą stronę powinienem wybrać Nagrywam rap w domu rodziców i ciężko do tego się przyznać Słyszę prawdziwy mężczyzna, dawno powinien to wygrać Ja czuje marzenia w pobliżu i, nie mów mi, juz nie improwizuj Kto mi instrukcje dał, to, ślepy strzał jest za każdym razem Czytam litery w tym książkach i gdzie mnie to kurwa prowadzi Widziałem trochę widziałem mało widziałem dużo już nie wiem Widzieli więcej widzieli mniej i tak idą ciągle przed siebie Powtarzają to już mainstream piątki zbijać chcą nieletni Nie zmieniło się prawie nic choć wiesz czyje są te dźwięki Znam desperatów kilku co mają podobne podejście Wiem że ostatnio ci to powtarzam takie problemy mam w ręce [Refren] Daj mi powód, da-daj mi powód ja muszę cel przed sobą widzieć To moje plany to moje tory to moje wybory więc idę Daj mi powód, da-daj mi powód bo bez tego mogę rozsypać się wiesz Dawno temu mówiłem Ci o tym proszę nie pytaj mnie czego chcesz [Zwrotka 2] Daj mi powód bym nie miał uciec już nie obracać się nigdy Daj mi powód bym dłużej został w mieście krzyku i krzywdy Daj mi powód by każdego dnia biec po to wszystko co tak daleko Daj mi powód jeżeli go masz jeżeli nie masz powiedz dlaczego Stworzyli ramy bowiem boją się życia tak bardzo Próbowałem już wielu rzeczy na wiele nakładam embargo Człowieka możemy po tym poznać jak porusza się w tych słabościach Ile czasu tam musi zostać ile wymówek ma na ustach Odbieram życie poważnie chociaż zazwyczaj widujesz mnie w masce Mam, ochotę nie mówić nic obok ciebie być parę chwil Obok ciebie być parę dni bo sensu widzę najwięcej w tym wiesz Może nie przyjdzie ten moment, że zgubimy siebie i powiemy co jest Wracam, z nowego miejsca na stare śmieci chwilowa depresja Przestań, trzeba to sobie przyswoić to taka profesja Mówią, że dzieje się wiele ja mówię niech dzieje się tu jeszcze więcej Wiem, że ostatnio ci to powtarzam takie problemy mam w ręce [Refren] Daj mi powód, da-daj mi powód ja muszę cel przed sobą widzieć To moje plany to moje tory to moje wybory więc idę Daj mi powód, da-daj mi powód bo bez tego mogę rozsypać się wiesz Dawno temu mówiłem Ci o tym proszę nie pytaj mnie czego chcesz [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

You need to sign in for commenting.
No comments yet.