Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - 04.Znacznie Dalej / L.S.T.K. Ep lyrics

Published

0 186 0

Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - 04.Znacznie Dalej / L.S.T.K. Ep lyrics

1 Przychodze by przyniesc ci, tresci dobrze wywarzone Pozwole ci je wciagnac, by przeciagnac cie na strone Gdzie przez moje pomysły, twoje zmysly uderzone Poznaja moc nie znaną, zostaną nią odurzone A wiec odpusc obrone, na niezmierzone przestrzenie Popłyn spokojnie torem, z tym utworem pod to brzmienie Jestem autorem ze wzorem, na potop i trzesienie Konstruktorem płynnosci, codziennosci oddalenie Przez nagłe uniesienie, to uderzenie dzialania Tego co mam zawarte, w stosach kartek i nagraniach Nie odparte wrazenia, porażenia od sluchania Melodi gdy gra płyta, schwytaj moj krazek do cpania To cesarz rymowania, mam dar wprowadzania w stany Gdzie me kreacje, to twe halucynacje, omamy Narracje i obrazy, wyrazy płyna przez sciany Obraz rzeczywistosci, w zupełnosci załamany Oto wymiar nie znany, odsłaniany moim rapem 2 Ten wymiar jest magicznym, i efemerycznym swiatem Tam bezmiar jest kosmiczny, to swiat mistyczny a zatem Wez ten rap w swoja dłon, i wchłon go jakby był tematem Podarzaj barwa swiateł, zrodzona pryzmatem ze słów Gdzie spokoj nie ustaje, gdzie czas staje nagle w miejscu Gdzie rytm wchodzi do srodka, tam juz nie napotkasz przeszkód Tylko piękno przystani, otchłani kopiacych tekstów Wiec w osłupieniu nie stój, tylko stestuj jak to targa Poczuj ciepło kojace, siadajace na twych barkach A w nim przepływajace, zimno przechodzace w ciarkach I głaszczace wspaniale, fale umysł w zakamarkach Siła rymów na kartkach, zamkne cie w parkach gdzie stale Bedziesz mijac mnozace, sie wirujace fraktale Bedziesz błogo sie zwijac, upijac chwili nektarem Pusc to na nowo, pozwol słową aby weszły dalej

You need to sign in for commenting.
No comments yet.