[Verse 1: Maz]
Powinieneś wiedzieć, że przywali w chuja, proste
że wydyma cie na forsę, zawsze mówi, że ma okres
Jak ją dotykasz to odsuwa się i milczy
A Ty wkurwiasz się i myślisz jak ją posuwa inny, nie?
I tak jest, a ty masz filmy
I tak słuchasz numerów jak ten kiedy nie chcesz zostać sam
Nie jesteś sam! Zawsze powinieneś wiedzieć
Pierdol szmate wrzuć jej zdjęcie w płomienie
Puszczasz ją na impreze, brak zazdrości - idź
Kumpel dzwoni po godzinie, bo ona wychodzi z kimś
Nie odbierała telefonów parę dni
Ostatni hajs wydałeś by przejechać do niej parę mil
Parę chwil i już nie było was dwoje
Teraz chlejesz za pieniądze odkładane na pierścionek
Wiesz, że to koniec, ale ciągle masz nadzieje
Chociaż powinieneś wiedzieć. Ja też powinienem
[Hook]
Powinieneś wiedzieć, ale co by było gdybyś
Wszystko wiedział, a i tak nic nie zmienił
Nic nie jest po kolei, nie przewidzisz dziś
Nawet gdybyś wiedział wszystko może byś nie zmienił nic
[Verse 2: Maz]
Powinieneś wiedzieć, że nie nadajesz się za chuja
Masz słaby głos, słabe flow i wcale nie umiesz rapować
A nie ma dnia żebyś nie napisał słowa
Kiedy wszyscy wokół mówią ci, że na to życia szkoda
I szkoda czasu lepiej prace znajdź, załóż rodzinę
żyj jak każdy, porzuć sen, bo się nie wybijesz Z tłumu
Ty ciągle wierzysz w marzenie, chociaż rapujesz do lustra
To widzisz tłumy na Kempie które bujasz
Nie jesteś Eminemem, nie kumasz?
Wiedz, że nawet nigdy nie staniesz na scenie
Ludzie nie znają ciebie, a wytwórnie nie chcą
Ale pierdolić wytwórnie i tych co w ciebie nie wierzą
TO twój sezon jak nawijał Eis na gdzie jest
Każdy ma tu 8 Mile choć nie jesteś Eminemem
Powinieneś wiedzieć - tylko sny cie dzielą
By wpierdolić się na scenę nawet gdy cie na niej nie chcą! [Tekst - Rap Genius Polska]