[Zwrotka 1]
Pewnie to i tak nie dotrze do ciebie
Ale nie daruję sobie, jeśli nie spróbuję
Kibicuję ci od zwrotek na “Pierwszym Mixtapie” i czuję dziś dumę
Zabrałem twoją muzę, gdzie mogłem
A było gdzie, bo ja też jestem jak Tony Halik
Była ze mną, kiedy wiodło się dobrze
I gdy świat mi się na głowę walił
Jak teraz. Stracili nadzieję wszyscy ale ja wciąż walczę
Chociaż mówią, że są marne szanse
Dla przyjaciela to są zawsze szanse
Promujesz takie aukcje co chwilę
Chociaż ludzie tu wchodzą przecież po twój rap
Zrozumiem Cię, wiedz tylko tyle: ten ktoś to “mój brat”
[Refren]
Szukamy tak odpowiedzi. Szukamy tak odpowiedzi
Szukamy tak odpowiedzi, nic nie przynosi nam jej
Wszystkie słowa zdają się złe
A ktoś liczy na “odp.”
Szukamy tak...
[Zwrotka 2]
W sumie nie wiem nawet, po co to piszę
Chyba bardzo potrzebuję rozmowy
Ty masz pewnie takich maili z tysiąc
Ten kolejny Ci różnicy nie zrobi
Buu. Samotny rodzic musi Umieć się odłożyć na później
Gdy do klubów chodzą starzy znajomi
Siedzę przy córce aż uśnie i czuję że
Nie zamieniłbym harówki na luz
Bo już nie wiem, jak cieszyć się bez niej
Ale chciałbym szczerze móc rzec
że umiem się cieszyć jak wcześniej
Nie mam czasu na sen
I może dlatego w noce zlewają mi się bure dni?
Prócz tej małej królowej nie mam już po co żyć
Czy dane będzie mi ujrzeć “świt”?
[Refren]
[Zwrotka 3]
Za parę dni będzie miał urodziny mój syn i
Gdyby mógł tu z nami być
Pewnie dostałby gry albo książki czy płyty
A nie kwiaty i znicz
Wciąż nie potrafię znaleźć w tym sensu
A już niczego bardziej nie szukam
Z historii, z przeglądarki do internetu
Wchodzi na to, że wtedy ciebie słuchał
Nie wiem ilu z was ma świadomość
Jaką moc mają te teksty
Jedni znajdują w nich pewnie wsparcie i pomoc
Drudzy, jakby preteksty
Nie umieścił w tym liście za wiele ale fragment Ci muszę przeczytać:
„Zostawiam WAM ziemskie więzienie i strach.”
Chyba znasz ten cytat?
[Refren]
[Zwrotka 4]
Dostaniemy kiedyś odpowiedź na każde z pytań
Czasem trudno zrozumieć cokolwiek
Z pełnego paradoksów życia
Umyka nam sens gdy widzimy jak cierpi ktoś przez okrutny los
Umyka nam sens, choć na pewno tam jest
I znajdziemy go.. ale póki co… szukamy tak..