[Intro: Kaczor]
Gracz z numer pierwszym
Toruń, Poznań
Na zawsze mocni
[Zwrotka 1: Kaczor]
Co nie zdoła mnie zabić może mnie tylko wzmocnić
To PDG Kartel, rymy lśnią jak limuzyny kokpit
Po trupach do celu Tommy Lee Jones i za ściągany w pościg
Sednem stilo, pod most ten bo rozpierdolę tych jegomości
Gdy otarłem się o śmierć szybko wyciągnąłem wnioski
Choć nadal w życiowe zakręty wchodzę na pełnej szybkości
Przez wielu przeklętych z numerem pierwszym, robię ten rap ku radości
Tych kilku moich ludzi, razem jesteśmy mocni
Kaczor kiedyś był cienki, teraz dobrze gada z dziećmi
Gdy pisałem pierwsze zwrotki synuś jeszcze lałeś w nocnik
Siedem dziewięć ocznik blizna i wredne ryje
Nikt tu tego nie kryje, że hardcore'owo się żyje
I zawsze siłę daje nam to co nas nie zabije
Za wszystkich wrogów toast tam za was wypije
[Zwrotka 2: Zelo]
Mówią robię gnój, to mi daje moc
Mówią jestem chuj, to mi daje moc
Gdy zadają ból, to mi daje moc
Jak blant i Red Bull, to mi daje moc
Jak się kiedyś zbiorą, mnie to nie zabije
A jak psy zabiorą, mnie to nie zabije
Ziomy z wódą napierdolą, mnie to nie zabije
Oni tracą honor, a ja ciągle żyję
[Zwrotka 3: Buczer]
Co mnie nie zabije skurwysynu doda mi sił
Jak nie padnę po flaszce to będę dalej pił
Jak nie spadnę na pysk, będę dalej toczył walkę
Masz coś do moich ludzi? zmiażdżę cię jednym panczem
Wykrzywisz mordę, a ja rosnę w siłę
Bo dodałeś mi sił, tym czym mnie nie zabiłeś
Bo dodałeś mi sił choć kurwo szukałeś haka
Północny Toruń, nasz krążek który pozamiata
[Refren]
Nieraz był czas, kiedy myślałem to koniec
Nie powiedziałem pas, dalej robiłem swoje
Nie raz był czas, kiedy życie dało fory
Wracam, silny jak nigdy do tej pory
[Zwrotka 4: Brożas]
Wiele sytuacji w życiu sprowadzało mnie do gleby
Potrafię się podnieść nie tylko w razie potrzeby
Choć wtedy po cywilu zrobili mi wielki gnój
Lecz spokój dał mi siłę by pokonać niepokój
To gówno nie zabije tylko po stokroć wzmocni
PTP i K do G, na stół rzucone kości
Wyciągam wnioski kiedy życiowy poślizg
Wiesz, co nie zabije, a wzmocni mnie ten nośnik
[Zwrotka 5: Zawik]
Co mnie nie zabije, wzmocni mnie
Jutro też jest kolejny dzień i mogę paść w nim też
I możesz żyć jak kurwa albo żyć jak król
I możesz paść na glebę żeby wstać z niej znów
Nie ma bata na determinację u nas w kraju
Nawet ruski wiedzą co jest, i że wkurwia ten naród
I wstawaj, za każdym razem podnoś się, kurwa
Co nas nie zabija, wzmacnia nas, taki jest układ
[Zwrotka 6: Luba]
Każda porażka dodaje mi siły
Każde zwycięstwo wznosi na wyżyny
Wszystko to jedność, ja i moja pewność
Bo wiara za odwagę i poznamy swoją wielkość
Błędów się nie boję i za wygraną nie dam
Wystarczy jeden błąd i czeka ciebie gleba
Upadnę, powstanę będzie pozamiatane
Co nie zabije wzmocni, z ziomkami trzymam sztamę
[Refren] x4
[Bridge] x2
Tych kilku moich ludzi
Tych kilku moich ludzi
Tych kilku moich ludzi
Razem jesteśmy mocni [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]