Zwrotka I: (Kakiet)
Nie będziemy rapować nie będziemy mordować
Nie-możemy głosować jestem na nie, a już po wyborach
Daj-cie no denaturat mi, pijcie za swoich
My z wolnego uboju, a świnie nam podkładają pod nogi
Hulaj dusza póki nie braknie, hulaj dusza na półkach zapragnę
Pogan Coelho, czy Asnyk - Muhammad zabrania ma świętą rację
Chodzimy o kulach nic nie przekona nas że białe jest białe
I stąpił na ziemię pierwszy prorok Jarek przed dzihadem
Brudasy są wszędzie i w sumie to jest śmieszne
Welcome Willkommen! upsss.. bez wzmianki o mięsie
Ref
MIĘDZY CZERNIĄ-BIELĄ, MIĘDZY DOBREM ZŁEM
Zwrotka II: (Miły)
Wyje-wyjebane na strach przed wieprzowiną
A nie! Tak już wieprz nawinął!
Imigranci - muszą iść stąd kurwa
Po uszy tego mam jak Wiktor Urban
AngelofMerkel - zapraszam wszystkich do siebie dziś
MTVCribs, a moją płytę chyba wyda PiS
I nie obchodzi mnie co tutaj pisior ogarnie
Między czernią i bielą nikt mi nie wmówi, że czarne jest czarne