(Łooo, Esssa!
Chuj wam w pysk!)
[Refren x4: Marek Samborski/Wini]
Oni chcą twojej porażki, czekają aż potkniesz się
Nie daj im satysfakcji, nie możesz dać im jej
[Zwrotka 1: Wini]
Zawistne mordy, przegrane pały
Zawistne o każde gówno, którego w łapach nie miały
Każdy z nich mały, to mali ludzi
O małych sercach i grubej skórze, wężowej skórze
Żmije i szuje, każda z nich knuje
Potrafi niszczyć sam nic nie zbuduje
A chuj wam na ryj, na imię w ogóle
Albo gapcie się dalej, na to co w oczy was kłuje
Żywią się porażką jak gównem muchy
Sępy padliną, ciszą głuchy
A chodzą słuchy, że Wini się dorobił
Ma apartament z widokiem, a Range Rover też drogi
Nie jeden może mieć zagwostkę czy zasługuje na to
A powiem wam, że nie wszystko kupił mi tato
I chuj wam w ryj.Chuj wam w pysk
[Refren x4: Marek Samborski/Wini]
Oni chcą twojej porażki, czekają aż potkniesz się
Nie daj im satysfakcji, nie możesz dać im jej
[Zwrotka 2: Wini]
Najbliżsi kumple- wrogowie, znaliśmy się tyle lat
Nikt nic dobrego nie powiem nawzajem o sobie i tak
Spróbuję spojrzeć na wspak, zrobić rachunek sumienia
Co ja im zrobiłem złego i nic takiego nie ma
Nie róbcie ze mnie jelenia lub róbcie to wasza brocha
Znajomi z dawnej przeszłości, nie będę już po was szlochał
Fałszywe kurwy wynocha, precz od mojego życia
Szkoda marnować czasu na wspominki hi hi hi ha
Bym się za was nie skichał, wy za mnie zresztą też
Chociaż kiedyś naćpani skoczylibyśmy w ogień, że hej
Te czasy już dawno minęły jak zeszłego roku śnieg
Więc życzycie mi złego ja wam życzę też
Życzymy se chui w dupę, wieszamy na sobie kurwy
Mój upadek ich radość, mój sukces i gwóźdź do trumny
I ja was też