[Wejście 1: Ryba - temat "Szybka rozgrywka"]
Szybka rozgrywka, daję tutaj spontan
Może sk**e są wiele warte, jakbym grał w tysiąca
I to jest proste, to jest dobry gatunek
A on na policji zawsze daje tylko meldunek
I to jest tak, jadę tutaj cipo
Bo kiedy wchodzę no to w sumie, budzisz w sobie tylko litość
Ale to jest teraz, dobrą przekminą
Nawet dziadek od brydża by nie jebnął z tobą wino
Czy wina, teraz sobie tutaj tak skminiam
Bo kiedy wpadam no to w sumie czuję ten klimat
I to jest tak, jadę tutaj na pętlach
A twoja dupa, to podobno krupierka
A wiesz dlaczego, teraz sprawdź jeleniu
Jest jak krupierka, bo daje każdemu
I to jest tak, jadę teraz w pętle
A kiedy wchodzę tego cwela biorę tu na prawą rękę
[Wejście 2: Babinci - temat "Odwaga po trzech piwach"]
Taką mam, zajebiście gram jak Taco-man
Nawet jak będę leciał jako tako
To będę miał więcej fejmu jako Taco
Hemingway, ja gram to chłopie
Mam ciebie rozpierdolić, bardzo proszę
Ja ciebie zniszczę tutaj bardziej
Wiadomo, że ty będziesz tutaj policjantem
Wierz mi, jesteś typem tutaj mendy
Wyglądasz kurwa jak krawężnik, albo strażnik miejski
Jej, jestem tu lepszy
Wiadomo, że ja nawijam a ty nie masz perspektyw
Więc będę napierdalał, ty tutaj pasujesz jak ulał
Jesteś na komisariacie bankrutem, jak Czarek Pazura
Jestem lepszy i nie wiem ziomku czy tu będę lepszym MC
Nie wiem co nawinę
Jesteś jak krupierka, nie wiem co tutaj rozkminiłem
Moje dupy jak krupierka, wypierdalaj
Twoja jest jak krupnik, bo się kończy w moim przypadku po trzech strzałach
[Wejście 3: Ryba]
Cezary Pazura, cisnę hardcore z gejem
To będę dzisiaj szmato czarodziejem
I to jest tak, lecę z bitem
Mówiłeś szmato, że jestem kurwa krawężnikiem
Jestem krawężnikiem, daję braggi
Ale to ty jesteś krawężnikiem, się wpierdolę jak Magik
Czy cokolwiek, jadę tu ziomie
A ty sobie weź magi bo już jesteś przyprawiony
Kiedy wchodzę, mogę to złożyć
Bo w sumie każdy ci przyprawia tutaj szmato rogi
A jak lecę z taką kurwą po całości
Mój freestyle to jest róg obfitości
[Wejście 4: Babinci]
Ciągniesz pało w chuj
Twoja dupa ci dała kosza, jak ja jej dorobiłem rogi #Chicago_Bulls
I to jest lepsze, wiadomo, że ciebie szmato tutaj rozpieprzę
I wiem, że będę nawijał na ciebie, że będę tutaj tym lepszym MC
Nie wiem, kurwa ty masz flow jak krawężnik
Jestem lepszy, nie wiem czy będę znał elementy gierki tak jak Te-Tris
Ja nie wiem co tu będę napierdalał ej
Mendo, Czarek Pazura, ty nie żyjesz jak Perepeczko
Nie wiem czy ciebie tutaj podsumuje
Masz pecha kurwa, trzynasty posterunek
Tak ciebie tu napierdolę siemka
Kurwa, jesteś nudny, jakbym kurwa napisał serial
Nie wiem czy to werwa elo
Rozpierdalam ciebie ściero, elo
[Wejście 5: Ryba]
Jakbyś napisał serial, gram na pętlach
Wystarczy, że napisałeś sobie te chujowe wejścia
Kiedy wpadam, to dziś strzelam
Ty byś szmato nie zmacał nawet w Twistera
I to jest proste, cisnę tą ciotkę
A kiedy wpadam no to sobie stawiam na tobie tu kropkę
A kiedy wchodzę, ta pizda mierna
Nie rzuca punchy, jego słowa to tylko loteria
I widzisz, jadę tutaj te ziomy
Jaki Twister, on jest nieźle zakręcony
I kiedy wchodzę, jadę dziś
No bo jestem tu firmą jak Pepsi Twist
Czy cokolwiek, jadę dziś z mowy
A po twoich wejściach mam mordę wykrzywioną jak po Pepsi cytrynowym
I chuj ci w dupę
[Wejście 6: Babinci]
Nie, jesteś głupszy
Masz wykrzywioną mordę jak Bolesław Krzywousty
Ja jestem lepszy
Dziwko tobie spusty walę i mam na to sposób
Nie, jednak Ryby nie powinny mieć głosu
I mam tutaj sposób, w sumie w chuj
Głosu, bo to kurwa jest przecież WLW
Czuję tutaj tłum, który mną się tu jara
A to jest chuj i ty ziom wypierdalasz
Nie wiem co tutaj tobie powiem ale wiem, że
W końcu jest ktoś z flow i punchami, jestem MC
W końcu, kompletnie tobie tutaj wejdę
Nie wiem czy tu może przejdę, jestem w półfinale, chamie
A ty nawijasz o damie, więc w półfinale, będziesz nawijał, że w pół dymałeś [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]